107,6 FM

Jarosław Gwizdak: Obywatel ma przed sądem być sprawiedliwie potraktowany, wysłuchany i zrozumiany

Co oznacza, że obywatele mają uczestniczyć w codziennym funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości? Z jednej strony obywatele stający przed sądem mają być sprawiedliwie potraktowani, wysłuchani i zrozumiani. Z drugiej, jako ławnicy mogą wymierzać sprawiedliwość.

Jarosław Gwizdak: Obywatel ma przed sądem być sprawiedliwie potraktowany, wysłuchany i zrozumiany
Radio eM

Takie poglądy na postulowaną obywatelskość wymiaru sprawiedliwości wyraził Jarosław Gwizdak, były sędzia, nowopowołany pełnomocnik ministra sprawiedliwości Adama Bodnara do spraw otwartego wymiaru sprawiedliwości. - Raptem 9-10% ludzi w Polsce wie o tym, że w Polsce funkcjonują ławnicy, czyli o tym, że obywatele orzekają razem z sędziami. Że ci obywatele mają w orzekaniu i rozstrzyganiu spraw takie same prawa jak sędziowie. Nie mogą tylko przewodniczyć rozprawom jak sędziowie zawodowi. To moje zadanie, by przypomnieć o funkcji ławnika i powiedzieć "ławnik to brzmi dumnie", "ławnik to sędzia społeczny" - mówił Jarosław Gwizdak, który jednocześnie zaprosił, by wziąć udział w dodatkowym naborze na ławników z zakresu prawa pracy, który rozpoczął Sąd Rejonowy Katowice-Zachód.

W ocenie Gościa Radia eM "można być, paradoksalnie, zadowolonym z niekorzystnego wyroku". Chodzi o "sprawiedliwość proceduralną". Nie wszystko ma się zgadzać wyłącznie formalnie ("sąd nam powie, że taki a taki paragraf decyduje o tym, że pan wygrał czy też przegrał tę sprawę"), ale sąd powinien też dać do zrozumienia stronie przegranej, że przyjął jej racje, usłyszał jej argumentację. Chodzi o to, by obie strony w sposób "dobry i uczciwy" przeprowadzić przez postępowanie.

Kolejnym zadaniem pełnomocnika będzie praca nad językiem pism, które są wysyłane do obywateli przez sądy. Chodzi o to, by "zrobić je zrozumiałymi" i nie utrudniać już i tak stresującej chwili otrzymania przesyłki. Mecenas zauważył, że "ruch prostego języka jest coraz silniejszy".

Gość Radia eM był także pytany o pojawiające się głosy na temat zbyt częstego i przewlekłego trzymania obywateli w aresztach tymczasowych, również w kontekście siedmiomiesięcznego aresztu dla księdza Michała Olszewskiego. - Problem tymczasowego aresztowania jest dużym problemem systemowym i też pojawiła się nowelizacja i kilka pomysłów z tym związanych. Natomiast ja nie mogę się wypowiadać ani o tym postępowaniu, ani o konkretnym przypadku. Wierzę w to, że każdy - czy to ksiądz, czy to osoba świecka - będzie miał w tej chwili ucziwy proces: zrozumiały i z dostępem do pomocy prawnej i do adwokatów. I potem sprawiedliwe rozstrzygnięcie - mówił w Radiu eM Jarosław Gwizdak.

« 1 »