Bp Grzegorz Olszowski: Darowanie swojego czasu może być współczesną formą jałmużny

Jałmużna, będąca jedną z praktyk wielkopostnych nie musi się objawiać wyłącznie w przekazywaniu materialnych datków. Może to być, w ocenie biskupa, właśnie czas, bo to właśnie czasu "brakuje nam najbardziej" a "nie jest sztuką dzielić się czymś, czego mamy za dużo".

Biskup Grzegorz Olszowski wskazał też, że post nie musi być wyłącznie rezygnacją ze słodyczy; w poście nie chodzi również o jakiś rodzaj diety. Duchowny zalecił, by spróbować wdrożyć "post języka" (będę mniej mówił a więcej słuchał) albo "post oczu" (mniej telewizji, ograniczenie lub rezygnacja z telefonu komórkowego).

Biskup przypomniał, że tegoroczny Wielki Post w ogóle przypada w Roku Jubileuszowym i w roku stulecia Archidiecezji Katowickiej, co wiąże się z szeregiem wydarzeń organizowanych z tej okazji: spotkań a także pielgrzymek różnych środowisk (również konkretnych dekanatów) do katowickiej katedry.

Gość Radia eM nawiązał również do orędzia papieża Franciszka na Wielki Post. Biskup wskazał, że głównym przesłaniem orędzia jest pielgrzymowanie. Wiąże się z nim odczytywanie wezwań do nawrócenia i wychodzenie ze swojej strefy komfortu. - Kroczymy razem, pielgrzymujemy razem, czyli we wspólnocie. Należy też zwrócić uwagę na drugiego człowieka, na jego potrzeby; na to, żeby też może jakoś mu pomóc, żeby odpowiedzieć na jego oczekiwania; nie tylko w pojedynkę, ale właśnie razem we wspólnocie. No i ta nadzieja, ta ufność, są właściwie kluczem do przeżywania roku jubileuszowego. "Nadzieja zawieść nie może" [por List do Rzymian 5,5]. No i znowu, ta ufność rodzi się ze Słowa Bożego. Bóg składa swoje obietnice, wypełnia te obietnice względem człowieka i to jest właśnie źródło naszej nadziei, że nie jesteśmy sami - wskazał biskup Grzegorz Olszowski i zachęcił wiernych, żeby "jak najszybciej korzystać już teraz na początku Wielkiego Postu sakramentu pokuty, żeby nasze serce było czyste, żebyśmy mogli już owocnie ten czas przeżywać i przygotowywać się do Świąt".