– Naszym podstawowym postulatem są podwyżki płac, ale chcemy rozmawiać z rządem bardziej kompleksowo o przyszłości górnictwa, bo od tego zależą podwyżki – powiedział w Radiu eM Wacław Czerkawski, przewodniczący Rady OPZZ województwa śląskiego i członek władz krajowych Związku Zawodowego Górników w Polsce w czwartym dniu protestu górników w Polskiej Grupie Górniczej.
Gość Radia eM odparł zarzut, że ewentualne podniesienie cen węgla sprzedawanego polskim firmom energetycznym spowoduje podwyżkę cen energii dla indywidualnych odbiorców. – To nie ma bezpośredniego związku, bo i tak już teraz ceny energii idą w górę i będą dużo wyższe – powiedział, podkreślając, że sprawa jest bardziej skomplikowana. Powtórzył zarzut, że częściowo jest to wynik narzucania przez Parlament Europejski polityki klimatycznej.
Wacław Czerkawski zaznaczył, że jeśli kopalnie mają wydobywać więcej węgla, to muszą być doinwestowane, a to jest proces wieloletni. – Z dnia na dzień można tylko więcej pracować, np. w weekendy, ale za to też trzeba odpowiednio zapłacić – powiedział. – Znowu usłyszeliśmy od premiera: „Pomożecie?” Pomożemy, na ile damy radę, jeśli zapłacicie – dodał szef śląskiego OPZZ.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.