Dr Marcin Baron: Szkoda by było zamieść pod dywan kompetencje zespołu Rafako

Z naszym porannym gościem rozmawialiśmy m.in. o przyszłości Rafako. W ostatnim czasie o ratowaniu zakładu rozmawiała Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego. - Debat o przyszłości Rafako było już sporo. W moim przekonaniu ważne są kompetencje tego zespołu. To firma z dużym doświadczeniem, co prawda głównie w sektorze energetyki węglowej, który traci już podstawy rozwojowe. Wiele z tych kompetencji można jednak wykorzystać. Szkoda by było je zamieść pod dywan, albo jeszcze gorzej z perspektywy polskiej gospodarki, żeby ci ludzie znaleźli zatrudnienie za granicą, co nie jest zaskakujące dla mieszkańców powiatu raciborskiego – mówił dr Marcin Baron.

Czy w ratowanie Rafako może się włączyć państwowy podmiot, jak Węglokoks w przypadku Huty Częstochowa? - Nie znamy tego, co jest na biurkach w ministerstwie czy Węglokoksie. Na pewno Węglokoks stał się wehikułem inwestycyjnym Skarbu Państwa, który potrafi takie rzeczy robić – mówił dr Marcin Baron. - Jeśli coś się stanie z Rafako, to będzie to właśnie spółka celowa, szczególnego zastosowania. Jeżeli taki Węglokoks się pojawi, to nie będzie to nic złego, jeśli tylko biznesowo będzie to miało ręce i nogi – dodał gość Radia eM.