107,6 FM
Wyszukano wyników: 942
Wisła-Głębce pożegnała ks. Jana Froelicha - kapłana Chrystusa Sługi
- Ks. Jan żył ze świadomością, że jego życie nie przemija, ale w momencie śmierci w Chrystusie się wypełni. Zewnętrznym znakiem tego paschalnego wymiaru jest prośba, którą zanotował w swoim testamencie - abyśmy sprawowali tę Eucharystię w białych szatach liturgicznych - mówił dziś bp Piotr Greger podczas Mszy św. pogrzebowej ks. Froelicha w Wiśle-Głębcach.
Ks. prał. Alojzy Zuber - kapłan wielkiego serca, wielkich zasług i jeszcze większej pokory...
Ostatnie pożegnanie śp. ks. prał. Alojzego Zubra, przez 31 lat proboszcza w skoczowskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła i dziekana skoczowskiego, trwało wiele godzin i objęło kilka Mszy św. Pierwszą przy trumnie zmarłego sprawował ks. kan. Witold Grzomba, obecny proboszcz skoczowski. Potem w kilku świątyniach, by jak najwięcej osób - mimo ograniczeń - mogło się za niego modlić sprawowali skoczowscy wikariusze: ks. Juliusz Kropacz, ks. Tomasz Gwoździewicz, ks. Dariusz Byrski, a w Pierśćcu - ks. Sebastian Rucki, pochodzący ze Skoczowa.
Sześciu naszych nowych diakonów przyjęło święcenia
Jest ich sześciu. Pochodzą z pięciu parafii diecezji. Patronem ich rocznika jest św. Paweł VI. Od dziś są diakonami. - Pierwsze wasze posługiwanie koncentrować się będzie na ewangelizacji, głoszeniu słowa Bożego i katechezie. Doskonalcie w sobie przede wszystkim serce do tego, by jak Paweł VI być zawsze gotowym do głoszenia Ewangelii - mówił bp Roman Pindel w bielskiej katedrze św. Mikołaja.
Śp. ks. Edward Brączek dzielił się miłością do Maryi
Zmarł, mając za sobą 59 lat życia i 34 lata kapłaństwa. Uroczystość pogrzebowa śp. ks. Edwarda Brączka zgromadziła w kościele w Bulowicach tłumy wiernych. Ze łzami w oczach i głosem łamiącym się ze wzruszenia żegnała zmarłego kapłana przedstawicielka parafian, doktor Halina Bachniak. Łzy w oczach mieli też wierni podchodzący do jego trumny, by ostatni raz pożegnać swego księdza wikarego, katechetę, czciciela Matki Bożej Fatimskiej...
Baran Band i Owca na festynie parafialnym w Sercu
Frekwencja pod namiotem w bielskim parku Słowackiego rosła z minuty na minutę i wtedy weszli oni, ubrani cali... w baranie kożuchy - przy blisko plus trzydziestu stopniach ciepła - Baran Band, czyli duszpasterze parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, którzy jak co roku przygotowali brawurową niespodziankę festynową.
Najnowsze w serwisie
- Śląskie. Pieniądze na staże, kursy i szkolenia dla młodych
- Siemianowice Śl. Nie żyje górnik poszkodowany w wypadku w kopalni w Knurowie
- Co znaczy słowo "stynkać"?
- Prof. Jan Kozak: Bardzo bym się zdziwił, gdyby działania hakerów w kampanii wyborczej nie wystąpiły
- Archidiecezja. Bp Szkudło prosi o modlitwę w intencji poszkodowanych
Najlepsze treści
- Bez troski o dobro człowieka prawo traci swój pierwotny sens
- Jezus pokonuje zatwardziałość ich serc
- Zło nigdy nie jest drogą do dobra
- Knurów-Szczygłowice. Wybuch metanu. Siedmiu górników trafiło do CLO w Siemianowicach Śl.
- Bielsko-Biała. Pikieta przed siedzibą spółki Adler. Pracownicy boją się zwolnień
