Knurów-Szczygłowice. Wybuch metanu. Siedmiu górników trafiło do CLO w Siemianowicach Śl.

Cały dzień nasłuchujemy doniesień z Knurowa. Przypomnijmy, że około godziny dziewiątej rano w kopalni Knurów-Szczygłowice doszło do zapalenia metanu w ścianie pokładu poniżej poziomu 850 metrów. Wiemy, że akcja ratunkowa dobiegła końca a informacje i komentarze zbierał Marcin Iciek:

Łącznie siedmiu górników będzie leczonych w siemianowickiej oparzeniówce. To poszkodowani z kopalni Knurów-Szczygłowice, gdzie w środę rano (22 stycznia) doszło do zapalenia się metanu w ścianie pokładu poniżej poziomu 850 metrów. Siemianowicka placówka poinformowała, że trafili tam pacjenci z oparzeniami od 35 do 85 procent powierzchni ciała. - Lekarze zakładają także poparzenia dróg oddechowych - przekazał dyrektor szpitala, Mariusz Nowak:

Spośród łącznie 16-stu poszkodowanych górników 14-stu trafiło do szpitali na terenie województwa śląskiego, a dwóch do Krakowa.