Zbiorowy pozew o odszkodowania i walka o zadośćuczynienie, to plan sportowców, którzy stracili możliwość startu w Igrzyskach Olimpijskich w wyniku błędów PZP przy zgłaszaniu zawodników do startu.
Mateusz Chowaniec, mimo iż był liderem rankingu na 200 m. nie wystąpi w sztafecie. Zawodnik, który miał pociągnąć sztafetę do góry nie ukrywa swojego rozgoryczenia. -Ludzie myślą, że do Polski wrócili zawodnicy, którzy nie powinni się tam znaleźć, tymczasem wrócili liderzy swoich konkurencji. Straciliśmy nie tylko marzenia, lata treningów, wyrzeczeń i ogromne pieniądze wydane na przygotowania, ale też konkretne możliwości: stypendia olimpijskie, dodatkowe punkty na studiach, umowy sponsorskie.
W Rozmowie Poranka Chowaniec mówi o kulisach odwołania polskich pływaków - dowiedzieliśmy się przez przypadek, mieliśmy nadzieję, że wszystko szybko się wyjaśni.
Rozgoryczenie sportowców łatwej zrozumieć, gdy zobaczymy z jak wielkim wysiłkiem i wyrzeczeniami łączy się przygotowanie do występu w zawodach, co wyjaśniał gość Radia eM.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.