Polacy powinni ze sobą rozmawiać, wspierać się w dobrych projektach, a w dyskusyjnych rozmawiać na argumenty - przekonywał na antenie Radia eM Krzysztof Sitarski, w mijającej kadencji poseł Kukiz'15, a potem PiS.
Krzysztof Sitarski, który w ostatnich wyborach nie znalazł się na liście kandydatów do parlamentu, tłumaczył, że mijająca kadencja była dla niego wystarczająco pracowita. Wyraził przekonanie, że była przez niego wykorzystana na osiągnięcie kilku ważnych sukcesów: m.in. zablokowanie wprowadzenia ustawowego zapisu o możliwości wprowadzenia opłat za wjazd samochodów do centrów miast, czy wprowadzenie bardziej przyjaznych rozliczeń z indywidualnymi właścicielami paneli fotowoltaicznych. Jak powiedział, najbardziej ceni sobie uratowanie ośrodka adopcyjnego w Wodzisławiu Śl.
Gość Radia eM na krótko przed końcem kończącej się kadencji wystąpił z klubu Kukiz’15, by wkrótce wstąpić do klubu PiS. Raz jeszcze powtórzył swoje zarzuty pod adresem Pawła Kukiza, który jego zdaniem odszedł od głoszonych przez siebie ideałów politycznych. Odrzucił też zarzut, że do Prawa i Sprawiedliwości poszedł licząc na posadę wiceministra energii. Dodał, że jego współpraca z obecnym wiceministrem Adamem Gawędą układa się dobrze.
Poseł Krzysztof Sitarski zapewnił też, że nadal będzie pracował nad projektem „Polska Wodorowa” i będzie zabiegał o większe wykorzystanie wodoru jako paliwa w samochodach w Polsce.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.