Kolejna petycja w sprawie sklepu przy ulicy Plebiscytowej trafiła do Urzędu Miasta w Katowicach. W miejscu tym handluje się dopalaczami i regularnie zakłócany jest porządek.
Komenda Policji w Katowicach
Kilkuset mieszkańców ulicy Plebiscytowej w Katowicach skierowało do Urzędu Miasta petycję w sprawie likwidacji sklepu, w którym – jak przekonują – kwitnie handel środkami odurzającymi. Mieszkańcy czują się "sterroryzowani i zastraszeni" i szukają pomocy w różnych instytucjach.
Regularne kontrole Sanepidu w asyście Policji na razie nie przynoszą efektów, bo nie są znajdowane żadne zakazane substancje. Jak przekonuje Ewa Biskupska z katowickiego magistratu, miasto zna sprawę i jest na etapie podejmowania kroków prawnych przeciwko właścicielom sklepu.
W czerwcu funkcjonariusze Policji przy współpracy z Sanepidem zamknęli podobne sklepy przy ulicach Warszawskiej, 3 Maja oraz na Osiedlu Tysiąclecia.