Tomasz Błeszyński: Ceny mieszkań mogą wzrosnąć

   Błeszyński zwrócił uwagę, że najważniejszym elementem są dopłaty przy zakupie mieszkania do 120 rat kredytów hipotecznych. "To chyba to co jest najważniejsze dla ewentualnych konsumentów tego programu, i to jest dobre rozwiązanie, bo jest szansa, że będzie to pierwszy program od wielu, wielu, wielu lat skierowany na tak zwany rynek wtórny, czyli na tak zwane mieszkanie używane". Co budzi niepokój? Limity dopłat, które zakładają do 10 tysięcy do metra i 11 tysięcy złotych do metra w tak zwanych większych miastach. To zdaniem Błeszyńskiego może spowodować, że w mniejszych miejscowościach gminy mogą korygować ceny na niekorzyść kupujących.