- Najniższa płaca ma rosnąć, ale tym bardziej trzeba podnieść płace w budżetówce – mówił w Radiu eM Wacław Czerkawski, przewodniczący Rady OPZZ woj. śląskiego.
Z naszym porannym gościem rozmawialiśmy o związkowych postulatach zwiększenia płac w sferze budżetowej. - Koleżanki i koledzy oczekują podwyżki w granicach 24 proc. w przyszłym roku, w tym zadowoliliby się 20 proc. podwyżki z wyrównaniem od lipca. Mówienie, że podwyżka będzie od przyszłego roku nie rozwiązuje sprawy, bo żyjemy tu i teraz i mamy oczekiwania skonkretyzowane – mówił Wacław Czerkawski. Gość Radia eM zwrócił uwagę zwłaszcza na płace nauczycieli. - Nie może być tak, że pracownicy o dużym doświadczeniu, pracujący na wymagających stanowiskach, gdzie potrzeba wiedzy i wykształcenia zarabiają w granicach najniższego wynagrodzenia. Takie spłaszczenie zarobków jest nie do przyjęcia. Najniższa płaca ma rosnąć, jeśli chcemy gonić Zachód, ale tym bardziej trzeba podnieść płace w budżetówce – dodał związkowiec.
Naszego gościa pytaliśmy też o ewentualną notyfikację umowy społecznej dla górnictwa. - Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna: przed wyborami nie ma się czego spodziewać. Dopiero po wyborach możemy wrócić do tematu – mówił Wacław Czerkawski.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.