Płk Tomasz Białas: Wojna w Ukrainie spowodowała, że wiele osób wstąpiło do Terytorialsów

- Bardzo często w czasie przysięgi rozmawiam z żołnierzami, którzy ją składają – mówił płk. Białas. - W rozmowach z nimi można było usłyszeć: czekałem, zastanawiałem się, ale to, co się dzieje za wschodnią granicą spowodowało, że zdecydowałem się to zrobić – powiedział gość Radia eM. Przypomniał, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej łączą życie cywilne z służbą. - Jednocześnie służba w WOT daje możliwość porządnego szkolenia i przygotowania się do wyzwań – podkreślił płk. Białas.

Naszego gościa pytaliśmy, kogo poszukują dziś Wojska Obrony Terytorialnej. - Niektórzy zastanawiają się, czy dadzą radę fizycznie. Nie mają się czego obawiać. Jesteśmy w stanie przygotować osobę, która nie czuje się przygotowana fizycznie. Najważniejsze jest samozaparcie, świadomość i chęć uczenia się nowych rzeczy – mówił płk. Białas. Dodał, że służba w WOT cieszy się na Śląsku dużym zainteresowaniem. - Mamy ukompletowanie na poziomie powyżej 80 procent. Stoimy przed wyzwaniem sformowania kolejnego batalionu, żeby odpowiedzieć na to zapotrzebowanie, bo kandydatów jest bardzo dużo – powiedział gość „Rozmowy poranka”.