Wizyta prezydenta Turcji, to mocny sygnał wsparcia ze strony silnego kraju - oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski po rozmowach we Lwowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Wśród tematów spotkania były eksport ukraińskiego zboża, szantaż jądrowy Rosji i dwustronna współpraca wojskowa.
Podczas spotkania we Lwowie omówiliśmy z Recepem Tayyipem Erdoganem możliwość ulepszenia inicjatywy eksportu ukraińskiego zboża (w warunkach wojskowej blokady portów ukraińskich przez wojska rosyjskie), sytuację wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, szantaż jądrowy ze strony okupantów, kradzież przez Rosję zboża na wielką skalę na terytoriach tymczasowo okupowanych” - powiadomił Zełenski w Telegramie w czwartek. Jeszcze jednym tematem rozmów była współpraca w dziedzinie obronności.
"Jestem przekonany, że dalsze poszerzanie współpracy pomiędzy Ukrainą i Turcją umocni obie strony" - dodał ukraiński prezydent.
Przeczytaj też: Rosja szykuje prowokację w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
W czwartek z wizytą we Lwowie na zachodzie Ukrainy przebywa także sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Jak podaje agencja Interfax-Ukraina Zełenski podkreślił wiodącą rolę Turcji i w szczególności Erdogana w uruchomieniu inicjatywy eksportu ukraińskiego zboża w warunkach wojskowej blokady przez Rosję portów na południu Ukrainy.
Przeczytaj też: Musimy wiedzieć, jak działa rosyjska propaganda
W lipcu przedstawiciele Ukrainy i Rosji zawarli z Turcją i ONZ dwie oddzielne "lustrzane" umowy, odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty czarnomorskie, które gwarantują bezpieczne korytarze morskie do trzech ukraińskich portów: Odessy, Czarnomorska i Jużnego (Piwdennego).
„Rosja powinna niezwłocznie wyprowadzić swoje wojska z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej” – podkreślił Zełenski, wskazując, że sytuacja w okupowanej przez wojska rosyjskie siłowni i szantaż nuklearny Moskwy grozi katastrofą dla Ukrainy i całego świata. Rosja utrzymuje na terenie elektrowni i w sąsiadującym z nią Enerhodarze swoje wojska i sprzęt wojskowy. Ostrzeliwują również ten teren, oskarżając o to stronę ukraińską.
Zełenski wyraził nadzieję, że prezydent Turcji weźmie udział w spotkaniu Platformy Krymskiej, które ma się odbyć w formacie online 23 sierpnia. To zainicjowane w ubiegłym roku międzynarodowe forum, dotyczące deokupacji Krymu. Rosja nielegalnie zaanektowała Krym, część ukraińskiego terytorium, w marcu 2014 r.