Raper-celebryta Kanye West ostro o aborcji

Kanye West (występujący ostatnio jako Ye) przypomniał postać Margaret Sanger, amerykańskiej feministki, która założyła Amerykańską Ligę Kontroli Urodzeń, przekształconą później w Planowane Rodzicielstwo - największą sieć klinik aborcyjnych w USA. Sanger była zwolenniczką eugeniki, mówiła o "ludzkich chwastach", które nigdy nie powinny się narodzić.

Raper już wcześniej mówił, że  „w kulturze aborcji dziennie dokonuje się aborcji 1000 czarnych dzieci — codziennie. Trwa ludobójstwo”.

Lifenews.com podaje, że podczas gdy Afroamerykanie stanowią 13 proc. populacji USA, wykonuje się na nich 36 proc. aborcji. Według cytowanego przez serwis Instytutu Guttmachera, wskaźnik aborcji wśród czarnych kobiet jest prawie pięciokrotnie wyższy niż wśród białych kobiet. A badania przeprowadzone przez Protecting Black Life wykazały, że 79 proc. placówek aborcyjnych Planned Parenthood znajduje się w odległości krótkiego spaceru od dzielnic mniejszości etnicznych.

Podczas wiecu wyborczego w 2020 roku, kiedy Kanye West kandydował na prezydenta USA, raper rozpłakał się, wyznając, że on i jego żona Kim Kardashian o mało co dokonaliby aborcji ich najstarszej córki. Dodał, że jego ojciec również chciał się go pozbyć przed narodzeniem, ale jego matka wybrała życie.