– PO musi być partią centrum, tylko że w toku przyspieszonych zmian, spowodowanych m.in., pandemią, centrum się przesuwa – taką opinię wyraziła w Radiu eM Gabriela Lenartowicz, posłanka klubu KO, członkini Platformy Obywatelskiej. Jest ona wśród sygnatariuszy listu do władz PO postulującego dyskusję nad odnową partii.
Jak wyjaśniła, list do władz PO nie był listem otwartym. – Nie wiemy, kto go upublicznił. To jest postulat pogłębionej dyskusji na temat tego, w którym miejscu jesteśmy jako formacja polityczna, ale też jako społeczeństwo – powiedziała. W mediach list, podpisany przez kilkudziesięciu polityków PO, jest komentowany jako głos krytyki wobec szefa partii Borysa Budki. Komentując te doniesienia Gabriela Lenartowicz powiedziała, że w liście mowa jest o skutecznym przywództwie, a nie przywódcy. – Chodzi o takie odnowienie formacji politycznej, żeby przywódca mógł działać – wyjaśniła.
Goszcząca w "Rozmowie poranka" Radia eM Gabriela Lenartowicz odniosła się do publikowanych w mediach sondaży, z których wynika, że PO straciła poparcie opinii publicznej w wyniku debaty i wstrzymania się przez klub KO od głosu w sprawie ratyfikacji zasobów własnych UE. Posłanka klubu KO, że takie postępowanie było głosem partii za wstrzymaniem się z ratyfikacją aż powstanie taki program wydatkowania tych środków w Polsce, który będzie gwarantował przejrzystość i bezstronność programowania i monitorowania funduszy rozwojowych. Postulatem Platformy Obywatelskiej jest m.in. lepsze przeznaczenie środków na ochronę zdrowia.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.