Wacław Czerkawski: Pokażcie nowe miejsca pracy, wtedy będziemy dyskutować o restrukturyzacji regionu

– Nie martwimy się. Idziemy ścieżką pełnego optymizmu – mówił półżartem Wacław Czerkawski, odnosząc się do zapewnień, jakie przedstawiciele rządu składali górnikom podczas ostatnich rozmów na temat przyszłości górnictwa (15.12). Podkreślił, że na tym spotkaniu strona społeczna usłyszała też zapewnienia, że cel klimatyczny  

Mimo podwyższenia przez Radę Europejską tzw. celu klimatycznego, rząd deklarował, że daje gwarancje pracy górnikom do 2049 r. Szef śląskiego OPZZ podkreślał w „Rozmowie poranka”, że mimo wszystko atmosfera na kopalniach jest nieciekawa, bo górnicy obawiają się o wypłaty i przyszłość kopalń. Gdyby nie pandemia, związkowcy już wyszliby na ulice – deklarował Wacław Czerkawski.

Gość Radia eM zauważył, że z przemówienia premiera Mateusza Morawieckiego w Katowicach (16.12) wychwycił słowa o tym, że „na Śląsku już nie trzeba będzie ciężko pracować”, stąd wniosek, że likwidacja kopalń jest nieuchronna, pytanie tylko w jakim tempie?

Wacław Czerkawski podkreślił, że w opinii Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego zaproponowany przez rząd Program dla Śląska nie jest realizowany. Przypomniał, że w połowie stycznia 2012 r. ma dojść do kolejnych rozmów na temat umowy społecznej. – Jeśli będzie do zaakceptowania, to oczywiście będziemy pomagać w restrukturyzacji regionu, a nie kłaść kłody pod nogi rządowi . Tylko nie można nas oszukiwać – mówił gość Radia eM.