Bp Adam Wodarczyk: Najpierw trzeba przyjąć miłosierdzie ze strony Boga, to dla nas klucz

Z naszym porannym gościem rozmawialiśmy o Triduum Paschalnym. Bp Adam Wodarczyk odpowiedział na pytanie, do czego jest ono potrzebne współczesnemu człowiekowi. - Aby była pamięć tego, że Bóg nas kocha i aby ciągle, poprzez powracanie co roku do tej prawdy, człowiek zaczynał ją głębiej rozumieć – mówił bp Wodarczyk.

Naszego gościa pytaliśmy też, czy najważniejszym słowem w tych dniach jest „miłosierdzie”. - Na pewno w największym sensie jest to pokazanie miłosierdzia Boga, który poprzez swojego syna Jezusa przeprowadza nas z niewoli grzechu, by nas uczynić wolnymi, żeby nasze życie stało się inne – mówił bp Wodarczyk. Jakie powinno być miłosierdzie realizowane w praktyce? - Najpierw trzeba przyjąć miłosierdzie ze strony Boga. To dla nas klucz, odkryć i uświadomić sobie, że możemy z niego zaczerpnąć, a potem to miłosierdzie w różny sposób objawia się w życiu każdego z nas. To może być jałmużna, wsparcie kogoś potrzebującego. Ale dziś jest też wielu, którzy w strefie materialnej mają bardzo wiele, a potrzebują miłosierdzia w sensie najgłębszym. Często nie wiedzą, po co żyją i ku czemu zmierzają i miłosierdziem będzie próba przyprowadzenia ich do Tego, który jest źródłem miłosierdzia – mówił gość Radia eM.