Pomnik pierwszego nuncjusza apostolskiego w Polsce, abp. Achillesa Rattiego odsłonięto w Nuncjaturze Apostolskiej. 6 czerwca mija 100. rocznica odnowienia stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Polską.
Uroczystość odsłonięcia pomnika Achillesa Rattiego, pierwszego nuncjusza apostolskiego z udziałem przedstawicieli Konferencji Episkopatu Polski, marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, abp. Józefa Kowalczyka - byłego nuncjusza apostolskiego w Polsce oraz abp. Edgara Pena Parra, substytuta w Sekretariacie Stanu, odbyła się na terenie Nuncjatury Apostolskiej.
Poświęcenia pomnika dokonał abp Edgar Peña Parra. Następnie substytut w Sekretariacie Stanu poświęcił mozaikę "Ukrzyżowanie i chwała świętych” znajdującą się w kaplicy nuncjatury. Na ręce Nuncjusza Apostolskiego w Polsce przekazał kielich - dar papieża Franciszka jako znak jego bliskości z Kościołem w Polsce.
Poświęcona mozaika przedstawia świętych i męczenników polskiej ziemi. Agata Ślusarczyk /Foto GośćPodczas uroczystości głos zabrał marszałek Senatu.
- Uczestniczymy dziś w niezwykłej uroczystości. Narody stawiają pomniki bohaterom, nigdy jednak nie zdarzyło się, by jakiś naród wynosił na cokół Ojca Świętego nie tylko za jego zasługi dla Kościoła powszechnego, nie tylko za jego pobożność i posługę apostolską, ale również za jego zasługi dla tego narodu - powiedział w swoim przemówieniu marszałek Senatu, Stanisław Karczewski.
Marszałek Senatu przypomniał, że równo 100 lat temu - 6 czerwca 1919 r. Achilles Ratti został mianowany pierwszym nuncjuszem apostolskim w odrodzonej Rzeczpospolitej.
- Warto przypomnieć, że sakry biskupiej udzielił mu 28 października 1919 r. w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela abp metropolita warszawski Aleksander Kakowski - powiedział.
Zwrócił także uwagę, że nuncjusz wykazał się męstwem i przywiązaniem do Polski - w obliczu najazdu bolszewików w 1920 r. nie opuścił kraju.
- W sensie duchowym stanął z Polakami w jednym szeregu, przyjął związane z tym ryzyko osobiste i dał przykład budujący morale. Tym czynem właśnie zasłużył sobie na pomnik, który dziś odsłaniamy - powiedział.
Marszałek Senatu przypomniał, że doświadczenie walki z zalewem barbarzyńskiego komunizmu odbiło się w encyklikach, w których potępił zarówno nazizm, jak i komunizm.
- Arcybiskup Achilles Ratti swym życiem, swymi czynami i swą nauką apostolską, dawaną światu z pozycji głowy Kościoła powszechnego, dobrze przysłużył się Rzeczpospolitej - zakończył.
Edgar Peña Parra przekazał nuncjuszowi apostolskiemu w Polsce kielich - dar papieża Franciszka. Agata Ślusarczyk /Foto GośćAbp Edgar Peña Parra podkreślił, że Achilles Ratti cieszył się w Polsce szacunkiem jako uważny obserwator, był także gorliwym mediatorem i przyjaznym towarzyszem Kościoła w Polsce i całego narodu.
- Przyjaźń wobec Polaków i szacunek dla ich wartości duchowych nosił w sercu, nawet gdy został papieżem (Pius XI), czego dał wyraz przyozdabiając kaplicę w pałacu Castel Gandolfo dwoma freskami Jana Rosena, polskiego malarza żydowskiego pochodzenia, przedstawiającymi obronę Jasnej Góry i "Cud nad Wisłą” - powiedział.
Wyraził także nadzieję, że przykład Achillesa Rattiego będzie nieustanną inspiracją dla naszych obecnych i przyszłych relacji.
W uroczystości wzięła także udział delegacja z Desio - rodzinnego miasta Achillesa Rattiego.