- Dzisiaj człowiek nie myśli o tym, kim jest naprawdę, ale o tym, za kogo ludzie go uważają - mówił bp Marek Szkudło w czasie Mszy na Wodzie w Rybniku.
Wzięło w niej udział ponad 1,5 tys. ludzi - a wśród nich żeglarze i ratownicy wodni z południowej Polski oraz członkowie ich rodzin. Ołtarz, zbudowany na dwóch łodziach, kołysał się na wodach Zalewu Rybnickiego.
Tragedia naszego wieku
Uczestnicy Mszy św. stali na nabrzeżu. Było ich mniej, niż w poprzednich latach, zapewne ze względu na deszcz, który padał wcześniej. W czasie Eucharystii jednak opadów nie było.
Marek Szkudło, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej, mówił w homilii o niezwykłej pokorze św. Jana Chrzciciela. Ludzie uważali go za mesjasza. Jan mógł po prostu nie zaprzeczać... Odbierałby wtedy od ludu honory jako mesjasz. On jednak oświadczył: "Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie". - Co więcej, ja nie jestem godzien, żeby zawiązać mu buty - mówił biskup.
A potem stwierdził: - Za każdym razem myśląc o świętym Janie Chrzcicielu, mam przed oczyma współczesny świat, który jest całkowitym zaprzeczeniem tej postawy. Dzisiaj człowiek nie myśli o tym, kim jest naprawdę, ale o tym, za kogo ludzie go uważają. Kochani, to jest tragedia naszego wieku, zwłaszcza chyba młodego pokolenia. Nieustannie kreować siebie w oczach innych.
Ty, jako Ty
Biskup Szkudło mówił, że tak bardzo jesteśmy od tego uzależnieni, że poczucie własnej wartości budujemy na tym właśnie wizerunku. Ostrzegł, że pytania o to, "jak wyglądam?", a nie: "jaki jestem naprawdę?" zawsze prowadzą do nieszczęścia.
- Bo człowiek jest powołany do tego, aby być prawdziwym. Prawdziwym sobą. To Bóg, który nas przenika, wie jacy jesteśmy naprawdę, i to na Jego obecności w naszym życiu powinniśmy budować swoje szczęście - powiedział.
W jaki sposób? Biskup Marek podpowiadał, że źródłem siły sługi jest moc jego Pana. - Ale żeby tak było, sługa musi przebywać z Panem - stwierdził. I dodał: - Pomyśl o sobie. Masz szansę na poprawę jakości swojego życia nie tylko fizycznie, lecz w całości: Ty, jako Ty.