W sekretariacie KEP zaprezentowano posynodalną adhortację apostolską papieża Franciszka "Amoris laetitia”.
- Małżeństwo jest drogą: nie polega tylko na kontrapozycji między dobrem i złem, ale uwzględnia również elementy dobra, które wzrasta, i elementy zła, które znika - podkreślił podczas prezentacji polskiego tłumaczenia posynodalnej adhortacji apostolskiej "Amoris laetitia” nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.
190-stronnicowy dokument został podpisany 19 marca i stanowi podsumowanie dwóch zgromadzeń Synodu Biskupów poświęconych rodzinie, które odbyły się w październiku 2014 i 2015 roku.
- Diabeł wiele razy starał się wmieszać w prace synodalne, przez podsycanie podejrzeń, obaw i podziałów, przez nagłaśnianie pozornych przeciwstawieństw między „formacją prawdy” i „formacją miłosierdzia”. Na koniec jednak, jak widzimy w tekście, który mamy w rękach, w konkluzjach zwycięsko wyszedł Duch Święty, dokładnie tak, jak tego oczekiwał papież Franciszek. Papież w słowach i gestach, każdego dnia demaskuje fikcyjny dylemat między niezmienną prawdą i miłosierdziem. Papież Franciszek pomaga w czynnym zrozumieniu, że cała prawda realizuje się przez miłosierdzie - stwierdził podczas prezentacji nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore.
Nuncjusz podkreślił, że już podczas synodu można było zauważyć, że wiele osób starało się ograniczyć debatę do zjawisk patologicznych w rodzinie, czyli ukierunkować ją na poszukiwanie środków zaradczych i dróg wyjścia z „nieregularności”, zwłaszcza w kwestii komunii dla osób rozwiedzionych, pozostających w nowych związkach czy zaakceptowania związków faktycznych lub między osobami tej samej płci.
- A adhortacja odczytuje na nowo i całościowo duszpasterstwo rodzinne, przekazując kompleksową wizję W oparciu o „radość miłości”, premiując to, co pozytywne i zaradzając temu, co negatywne; jest to nowy styl i nowy język - podkreślił abp Celestino Migliore.
W kontekście Roku Miłosierdzia papież wskazuje iż dokument ten powinien pobudzić rodziny chrześcijańskie do docenienia darów małżeństwa i rodziny oraz dodać otuchy wszystkim, aby byli znakiem miłosierdzia i bliskości tam, gdzie życie rodzime nie jest realizowane w sposób doskonały lub nie przebiega w pokoju i radości.
Adhortację papieża Franciszka można streścić w zaproszeniu, które kieruje do wszystkich, a zwłaszcza do duszpasterzy, aby przyjąć nową postawę w stosunku do rodziny, polegającą na towarzyszeniu, integrowaniu, byciu blisko tych wszystkich, którzy cieszą się pięknem małżeństwa, ale i tych, którzy cierpią z powodu zranionej miłości.
- Adhortacja jest nie tylko wizją papieża, ale także małżeństw, które uczestniczyły w synodzie. Dlatego wiele małżeństw z łatwością odnajdą w tym tekście swoją życiową sytuację - podkreślają Irena i Jerzy Grzybowscy, którzy nazwali dokument wspaniałym hymnem o miłości.