Dzisiejszy dzień zwyczajowo poświęcony jest zadumie. Refleksji nad życiem, które tutaj na ziemi zawsze się kończy. I nie zawsze kończy się tak, byśmy idąc do nieba ominęli czyściec. Paradoksalnie wspominany dzisiaj święty jest tego dobrym przykładem.
Jeżeli po długości przeżywania żałoby można ustalić jakim kto się cieszył za życia poważaniem, to nic dziwnego, że wspominamy dzisiaj właśnie tego, a nie innego człowieka. Papieża, którego opłakiwał cały Rzym.
Zbierzmy razem wszystkie najważniejsze informacje dotyczące dzisiejszego święta.
Niespokojna sytuacja polityczna. Liczne przemiany społeczne. Wędrówki ludów. Klęski żywiołowe i epidemie. Ostro zaznaczające się różnice między bogatymi, a biednymi. XIX wiek był daleki od sielanki. Kto pomagał tym wszystkim ludziom, którzy mieli pecha urodzić się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie?
Osiemset lat temu na Wawelu w jednej z komnat rozległ się płacz noworodka. Na świat przyszedł pierworodny potomek krakowskiego księcia z dynastii Piastów - Leszka Białego i jego ruskiej żony, księżnej Grzymisławy z Rurykowiczów. Ich małżeństwo miało zapobiec niekończącym się walkom z Rusią, dlatego dziecię otrzymało na chrzcie znaczące imię : Salomea. Niosąca pokój.
Róbmy swoje. To nie tylko tytuł piosenki Wojciecha Młynarskiego. W kontekście dzisiejszego patrona to także sprawdzony sposób na to by sięgnąć chwały nieba.
Ile razy słysząc o męczeństwie pierwszych chrześcijan zadawaliśmy sobie w duchu to samo pytanie : a co z tymi wszystkimi, którzy tej próbie męstwa nie podołali?
Im bliżej do Bożego Narodzenia, tym goręcej pragniemy świętego spokoju.
Strasznie trudno jest panować nad wolnymi ludźmi. Szczególnie, jeśli swoje prawo do panowania opiera się jedynie na sile. Dlatego w języku łacińskim pojawiło się jeszcze w czasach cesarstwa rzymskiego słowo barbarus – barbarzyńca.
Co musi się zdarzyć w naszym życiu byśmy zapragnęli je całkowicie odmienić?
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07