Nie tylko Trzebinia, ale również powiat Olkuski musi mierzyć się z powstającymi zapadliskami. Do tej pory w lasach, pod którymi działalność prowadziła kopalnia ZGH 'Bolesław' ziemia zapadła się w kilkudziesięciu miejscach.
Kilkadziesiąt zapadlisk w przeciągu roku powstało w lasach w powiecie olkuskim. Ziemia załamuje się tam nad dawnymi wyrobiskami kopalni ZGH "Bolesław” oraz starszych zakładów wydobywających ołów i srebro.
Michał Latos z Urzędu Miasta w Olkuszu zapewnia, że władze dotkniętych tym zjawiskiem gmin stale przyglądają się powstającym lejom. Mieszkańcy byli też od 9 lat przygotowywani na taką ewentualność:
Co ważne, jak na razie powstawaniem zapadlisk nie są zagrożone obszary zamieszkałe. Władze ZGH "Bolesław" zapewniają, że miejsca wydobycia pod budynkami i drogami są odpowiednio zabezpieczone.
Zgadza się z tym Jerzy Cabała, z Instytutu Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego:
Do końca roku obowiązuje zakaz wstępu na niektóre obszary leśne, gdzie zapadlisk pojawia się najwięcej. Problem dotyczy gmin Klucze, Bukowno, Bolesław i Olkusz.