3/4 Polaków mierzy szczęście posiadaniem mieszkania. Może być na kredyt

  Czwarty z cyklu raportów Szczęśliwy Dom, opracowywanych przez portal  nosi tytuł "Mieszkaniowe mieć czy być, dobrostan mieszkańców Polski na styku finansów i miejsca zamieszkania". W tym raporcie skupiono się na kwestiach finansowych. Jak mówi Agata Stachowiak z portalu Otodom wyniki są zaskakujące: "Co nas zaskoczyło,  wydawało nam się, że młodsze pokolenie,  generacja Z będzie wolała wynajmować mieszkanie, dłużej mieszkać z rodzicami. Okazało się,że jednak mamy chyba tak mocno zakorzenioną  własność w naszym społeczeństwie,  że jednak  posiadanie mieszkaniu lub domu świadczy też o pewnym poziomie, na którym się znajdujemy. Więc jest to i powód do dumy, też fakt, że należymy do jakiejś grupy,  która ma pewien poziom finansowy, swego rodzaju zabezpieczenia finansowego". Stachowiak podkreśla, że niestety z sytuacją finansową jest średnio, bo oceniana jest na  niecałe pięć punktów w skali takiej dziesięciopunktowej.

" Myślę, że też jest dość interesujący wniosek, o którym warto wspomnieć, związany z  sytuacją finansową, otóż wcale nie jesteśmy szczęśliwi zarabiając  bardzo dużo. Rodzi się pytanie, co to oznacza bardzo dużo? To znaczy, że po przekroczeniu progu zarobków powyżej 10 tysięcy złotych,  ten dalszy wzrost dochodów, jak już zarabiamy 12, 14, 15 tysięcy,  znacząco nie wpływa na satysfakcję z życia. Jeśli zarabiamy 5 tysięcy, czy   10 to rzeczywiście stanowi różnicę, ale powyżej tej kwoty, już nie tak bardzo"