Chiny są skłonne wznowić kontakty z Unią Europejską na wszystkich szczeblach - oświadczył w czwartek przywódca ChRL Xi Jinping na trójstronnym spotkaniu z odwiedzającymi Pekin prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Xi podkreślił, że obecnie "sytuacja międzynarodowa jest złożona i zmienna, kryzys ukraiński przedłuża się i jest trudny do rozwiązania, ożywienie gospodarcze po pandemii jest niewystarczające, rynek finansowy jest burzliwy, a kraje rozwijające się mierzą się z dodatkowymi wyzwaniami" - podała chińska agencja Xinhua.
Podczas spotkania w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie chiński przywódca zapewnił, że jego kraj jest gotowy do "wszechstronnego wznowienia wymiany na wszystkich szczeblach" z UE oraz "eliminowania zakłóceń i wyzwań" w tych relacjach - przekazała Xinhua.
Według części ekspertów Chinom zależy na osłabieniu relacji pomiędzy UE a USA, aby zapobiec utworzeniu zjednoczonego frontu przeciwko sobie w obliczu narastającej rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi.
Komentatorzy określali wizytę Macrona i von der Leyen w Chinach jako element wznawiania bezpośredniej komunikacji wysokiego szczebla z Pekinem po trzech latach zawieszenia związanego z obowiązującą w ChRL surową polityką "zero covid".
Jednym z celów wizyty są zabiegi o udział Chin w rozwiązywaniu kwestii rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a przynajmniej powstrzymania Pekinu przed militarnym wsparciem Moskwy. Chiny nie potępiły rosyjskiej agresji i sprzeciwiają się sankcjom nakładanym na Moskwę.
Rozpoczynając w środę trzydniową wizytę w Chinach Macron opowiedział się przeciwko odłączeniu gospodarczemu Europy od Chin, choć przyznał, że relacje handlowe z Pekinem łączą się z ryzykiem i nie są obecnie zrównoważone. Prezydent Francji ocenił również, że Chiny, z uwagi na swoje bliskie stosunki z Rosją, mogą odegrać kluczową rolę w zabiegach o pokój.