Rodzinne ogródki działkowe przeżywają swój renesans. W czasie lockdownów własna działka czy kawałek ogródka były bezcenne, dlatego znacząco wzrosło nimi zainteresowanie... a co za tym idzie i ceny.
Pandemia sprawiła , że wielu ludzi odkryło nowej pasje. Jedna z nich jest zdecydowanie ogrodnictwo. W czasie lockdownów i pracy zdalnej znacznie wzrosło zainteresowanie działkami, ogrodami i roślinami - mówią członkowie zarządu Rodzinnych Ogródków Działkowych Pod Kasztanami w Żorach:
Potwierdza to też Grzegorz Konik właściciel jednego z największych centrów ogrodniczych w regionie:
Szacuje się ze w w czasie pandemii sprzedaż roślin wzrosła co najmniej kilkukrotnie w porównaniu do lat wcześniejszych.
Ogrody i działki były też jedynym miejscem gdzie można było odpocząć i bezpiecznie spędzić czas. I ludzie to docenili.
Długi weekend i piękna pogoda sprzyjają również wypadom w góry. Korzystają zwłaszcza Ci, którzy mają własne działki w Beskidzie Ślaskim. A w czasie pandemii znacznie wzrosła ich popularność - mówi Daniel Janiszewski z jednego z biur nieruchomości w Żywcu:
Niestety, wraz ze wzrostem popularności, ceny działek w górach także mocno poszły w górę.