Bp Roman Pindel przewodniczył 3 października w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej nabożeństwu, podczas którego poświęcił krzyże i pobłogosławił na nową posługę w Kościele 137 animatorów Liturgicznej Służby Ołtarza i ceremoniarzy. Będą oni posługiwać w parafiach diecezji bielsko-żywieckiej. Jak podkreślał ks. Jakub Kuliński, uczestniczący w przygotowaniach dla nowych animatorów, wyjątkowo długo czekali na ten dzień, ponieważ z powodu epidemii nie mogli otrzymać krzyży animatorskich w Wielki Czwartek w katedrze.
Również ta uroczystość, z uwagi na pandemię, nie miała tradycyjnego przebiegu. Nie odbyła się w czasie Mszy Krzyżma Świętego, a młodzi animatorzy uczestniczyli w niej w maseczkach, zachowując dystans między sobą. Nie było z nimi kapłanów z parafii, ale towarzyszyli im ich najbliżsi - rodzice i rodzeństwo. Zabrakło natomiast diecezjalnego moderatora LSO ks. Przemysława Gawlasa, który nie mógł być obecny z powodu kwarantanny.
W homilii bp Pindel przypominał, że Pan Jezus wysłał z misją głoszenia Ewangelii 12 apostołów, a za nimi kolejnych 72, którzy mieli pomagać w tej misji, i mówił do nich: "Najważniejsze jest, żeby wasze imiona były zapisane w niebie, żebyście się znali i żebyście wy osiągnęli zbawienie, które głosicie".
Bp Roman Pindel udzielił animatorom błogosławieństwa na czas realizacji ich nowej misji.- Podejmujecie się wielkiego zadania, pięknej misji i pięknej posługi: bycia animatorem, kimś, kto towarzyszy, prowadzi, pokazuje drogę, wspiera i wysłuchuje. Oby to służyło temu, żebyście byli pewni zbawienia, tak jak Jezus mówił tym siedemdziesięciu dwóm. To jest ważne! - wskazywał bp Pindel.
Dodał też, że dla dobrego wypełniania tej misji potrzebne są pokora, postawa prostolinijności, dzięki której człowiek uważnie wsłuchuje się w słowo Boże, stara się je zrozumieć i nie zniekształca go. Tylko taki człowiek może poznać Boga. - Nie ma nic gorszego niż pycha człowieka wobec Boga i mówienie: "Ja wiem lepiej". Pokora, słuchanie Boga to jest to, co jest wam potrzebne i co jest potrzebne tym, którym będziecie pomagać wierzyć, postępować według sumienia, zbawić się... - tłumaczył bp Pindel. - Życzę wam, żeby przede wszystkim wiara w was wzrastała. Ta wiara jest uzasadnieniem tego, co chcecie robić. Wytrwaliście w całym przygotowaniu, pokazując, że to jest coś bardzo ważnego dla was w tych czasach, które są, jakie są. Każdy z nas musi zdawać egzamin. Każdy czas ma swoje wyzwania. Spróbujcie patrzeć w wierze na wasze posługiwanie w mocy Bożej, z posłannictwa Kościoła. Życzę wam takiego entuzjazmu, jaki miało tych siedemdziesięciu dwóch, którzy powracali do Jezusa.
Modlitwa kandydatów.Biskup Pindel poświęcił krzyże animatorskie, a także złożył podziękowania rodzicom, którzy wspierali swoje dzieci w podejmowaniu nowego zadania w Kościele.
Delegat animatorów i ceremoniarzy, dziękując w imieniu całej grupy bp. Pindlowi za udzielone im błogosławieństwo na nową posługę, zapewniał o pragnieniu dawania świadectwa miłości do Boga i poczuciu odpowiedzialności za powierzonych ich opiece młodszych ministrantów. - Prosimy, abyś udzielił nam Bożego błogosławieństwa na czas pracy w parafiach i naszych grupach - dołączał do animatorów ks. Kuliński.