Fenomenalny Japończyk Ryoyu Kobayashi zwyciężył w konkursie skoków narciarskich we włoskim Predazzo. W pierwszej dziesiątce znalazło się trzech Polaków, w tym dwóch na podium. Dawid Kubacki był drugi, Kamil Stoch - trzeci, a Piotr Żyła - siódmy.
Po pierwszej serii prowadził Kobayashi z olbrzymią przewagą nad drugim Dawidem Kubackim (różnica między pierwszym a drugim w klasyfikacji była większa niż między drugim a dwudziestym zawodnikiem!) Kamil Stoch był piąty, a Piotr Żyła - siódmy. Do finałowej trzydziestki jako ostatni zakwalifikował się Stefan Hula. Sztuka ta nie udała się Jakubowi Wolnemu (40) i Maciejowi Kotowi (34).
Po drugiej serii czołowi Kubacki zachował drugie miejsce, Stoch awansował na trzecie, a Żyła utrzymał swą siódmą pozycję z pierwszej serii. Kobayashi wyrównał rekord skoczni, należący do Adama Małysza - 136 m.
Poważny kryzys w skokach norweskich - w pierwszej dziesiątce nie znalazł się żaden zawodnik z tej reprezentacji.