Udało się zakończyć spór miedzy władzami Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich a pracującymi tam pielęgniarkami.
Protestujące pielęgniarki w Siemianowicach
Radio eM/ Justyna Stolfik-Binda
Pielęgniarki protestowały, domagając się rzeczywistego wzrostu płac wynikającego z ustawy o najniższych wynagrodzeniach pracowników wykonujących zawody medyczne. W rozmowach uczestniczył prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech.
Pielęgniarki wspierała Iwona Borchulska z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Zarządu Regionu Śląskiego.
Do tej pory podwyższenie pensji wymagane przez ustawę realizowane było przez zarząd szpitala poprzez przesunięcie do wynagrodzenia zasadniczego tzw. dodatku zembalowego, przyznanego pielęgniarkom jeszcze przez poprzedniego ministra zdrowia.
Ostatecznie udało się osiągnąć porozumienie i postulaty pielęgniarek zostaną spełnione.