Na nieszpory bożonarodzeniowe w Radzionkowie niezmiennie przychodzą tłumy. W tym roku do mocnego śpiewu parafian dołączyły głosy kilkunastu księży i biskupów z Kapituły św. Sylwestra.
Co roku w okresie Bożego Narodzenia kościół św. Wojciecha w Radzionkowie pęka w szwach. Uroczyste nieszpory świąteczne od kilku pokoleń niezmiennie przyciągają tłumy parafian i gości. To długa tradycja parafii. Fenomenem jest nie tylko mocny, piękny śpiew, ale także kultywowanie tego zwyczaju przez młodych ludzi.
W pierwszą niedzielę nowego roku w uroczystych radzionkowskich nieszporach wzięli udział wyjątkowi goście. Arcybiskupi, biskupi i księża - członkowie Kapituły św. Sylwestra. Do jej grona należą dostojnicy kościelni wywodzący się ze Śląska. Pomysłodawcą utworzenia kapituły był nieżyjący już bp Ignacy Jeż, biskup koszalińsko-kołobrzeski. Co roku na początku stycznia biskupi spotykają się w wybranym miejscu. Takie spotkania miały miejsce m.in. w Rudach Raciborskich, Szklarskiej Porębie czy Brennej.
Celem Kapituły św. Sylwestra jest przede wszystkim spotkanie, w ramach którego dochodzi do wymiany myśli, poglądów, dyskusji o ważnych dla Kościoła kwestiach. Nawet papież Jan Paweł II dostrzegł pewne wspólne cechy charakterystyczne dla śląskich duchownych. Z tego względu poparł formułę zgromadzenia. W bożonarodzeniowych nieszporach w Radzionkowie, pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca, wzięli udział m.in. abp Józef Kowalczyk, emerytowany prymas Polski, abp senior Damian Zimoń, emerytowany metropolita katowicki, abp Szczepan Wesoły z Rzymu, emerytowany biskup polskiej emigracji, bp Alojzy Orszulik, emerytowany biskup łowicki, biskup opolski Andrzej Czaja i biskup płocki Piotr Libera. Gości powitał wzruszony proboszcz parafii św. Wojciecha ks. dziekan Damian Wojtyczka.
Po uroczystym nabożeństwie członkowie kapituły spotkali się w Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku. Ekspozycja stała upamiętniająca Ślązaków wywiezionych po wojnie na Wschód, została otwarta w Radzionkowie w lutym 2015 roku.