Niełatwe braterstwo

Organizatorem krakowskich uroczystości byli Duszpasterstwo Ekumeniczne Archidiecezji Krakowskiej, ojcowie franciszkanie oraz Instytut Teologii Fundamentalnej, Ekumenii i Dialogu UPJPII.

W kaplicy Matki Bożej Bolesnej bazyliki franciszkanów odbyło się nabożeństwo słowa Bożego, któremu przewodniczył bp Grzegorz Ryś.

- Zamysł wspólnej modlitwy do Boga, Boga dobra i pokoju, powstał 15 lat temu wśród osób mieszkających w Polsce, które doznały dobra od muzułmanów oraz tych muzułmanów zamieszkałych w naszym kraju, dla których ważne jest dobre sąsiedztwo - powiedział ks. prof. Łukasz Kamykowski z UPJPII.

Bp Ryś wskazał na niełatwe pojmowanie braterstwa między muzułmanami i chrześcijanami.

- Hasło tegorocznego Dnia Islamu - „Ku prawdziwemu braterstwu między muzułmanami i chrześcijanami” - może się wydawać prowokacją. Przykład Kaina i Abla pokazuje, że braterstwo może się łączyć z rywalizacją, a nawet morderstwem. Krew Abla jest przestrogą przed naiwną wiarą w relacjach międzyludzkich. Pismo Święte mówi jednak o Krwi Chrystusa, która przemawia głośniej niż krew Abla. Daje wiarę w możliwość odbudowania relacji międzyludzkich. To krew nowego początku - powiedział bp Ryś.

- Człowiekiem, do którego Krew Jezusa przemówiła głośniej niż  śmierć Abla, był bł. Karol de Foucauld. „Jezus zaprasza nas do powszechnego braterstwa, w którym Karol konsekwentnie żył na Saharze” - powiedział o nim papież Benedykt XVI. Wybór jest więc jasny. Albo damy się wciągnąć w retorykę, która wyklucza dialog, albo będziemy dostrzegać wydarzenia, które tworzą inną logikę - dodał biskup.

  W nabożeństwie u franciszkanów wziął udział Ziyad Raoof, przedstawiciel Regionalnego Rządu Kurdystanu w Polsce Bogdan Gancarz /Foto Gość W nabożeństwie u franciszkanów wziął udział również Ziyad Raoof, krakowski restaurator, muzułmanin, mieszkający od wielu lat w Krakowie, przedstawiciel Regionalnego Rządu Kurdystanu w Polsce.

- Z czasów mojej młodości, spędzonej w Kurdystanie irackim, mam w pamięci dobre relacje między muzułmanami a chrześcijanami. Wspólne nabożeństwa i spotkania dają okazję do zrozumienia, że obecne konflikty nie mają podłoża religijnego, lecz przede wszystkim polityczne. Organizacje radykalne wykorzystują bowiem islam instrumentalnie do celów politycznych, które są z nim w istocie sprzeczne - powiedział Z. Raoof.

Uczestnicy spotkania u franciszkanów mieli następnie okazję do wysłuchania w pałacu Sanguszków, budynku Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, wykładu dr. Marcina Rzepki „W cieniu kalifatu - codzienność relacji chrześcijańsko-muzułmańskich”.