107,6 FM
Wyszukano wyników: 1351
Ponad 500 pielgrzymów wyruszyło z Bielska-Białej Hałcnowa do Matki Bożej Jasnogórskiej
Pielgrzymi, którzy mają za sobą ponad trzydzieści lat corocznego wędrowania do jasnogórskiego sanktuarium Królowej Polski, mówią, że nie pamiętają, by tak rzęsisty i nieustanny deszcz towarzyszył ich drodze od samego początku wędrówki. Tak się przydarzyło 6 sierpnia. Ponad pół tysiąca osób założyło kolorowe peleryny i odważnie ruszyło w drogę.
Diecezjalne pielgrzymowanie na Jasną Górę rozpoczęte w rzęsistym deszczu
To data, która na stałe wpisała się do kalendarza diecezji bielsko-żywieckiej - 6 sierpnia, święto Przemienienia Pańskiego. To dzień, w którym rozpoczynają swoją wędrówkę na Jasną Górę pielgrzymi wyruszający z Bielska-Białej-Hałcnowa, Andrychowa i Cieszyna. Nazajutrz, 7 sierpnia, na swoje trasy wychodzą pątnicy z Oświęcimia i Czechowic-Dziedzic.
"Zespół Downa naszej córki? Ona ma dodatkowy chromosom miłości!"
"Jesteśmy wdzięczni za życie Weroniki. Nie ma w nas buntu, ani żalu do Boga. A kiedy – prowadząc bloga, warsztaty i rajd rowerowy – dostajemy świadectwa ludzi, którzy rezygnują z aborcji po poznaniu naszej historii, ta służba nabiera dodatkowego sensu" – mówią Marta i Maciej Komorowscy, rodzice trójki dzieci, z których najmłodsza Weronika urodziła się z zespołem Downa.
Czechowiccy pielgrzymi w drodze na jasnogórski szczyt
Od Mszy św. w kościele NMP Królowej Polski rozpoczęła się tegoroczna Pielgrzymka Dekanatu Czechowickiego na Jasną Górą. Wyruszyło 223 pątników pod przewodnictwem ks. Piotra Rajdy, którego w duchowej opiece nad pątnikami wspierali także inni kapłani dekanatu. Wśród pielgrzymów było dużo rodzin z małymi dziećmi, a także młodzieży. Najmłodsza pielgrzymująca, Joasia, miała niespełna 3 miesiące. Tradycyjnie nie zabrakło grupy parafian z Rudzicy.
Bazylianin z Chersonia: brakuje łez, by opłakiwać kolejne bezbronne ofiary
Najbardziej barbarzyńskim wymiarem tej wojny jest atakowanie cywilnych domów, szkół i przedszkoli oraz odbieranie dzieciństwa najmłodszym. Wskazuje na to przeor bazyliańskiego klasztoru w Chersoniu, nieopodal którego rosyjski pocisk zabił w niedzielę całą 7-osobową rodzinę. „Trzeba położyć koniec tej bestialskiej wojnie, świat musi zrobić więcej, by ulżyć cierpieniu Ukrainy” – mówi o. Ihnatiy Moskalyuk, przypominając, że we Lwowie pocisk uderzył w przedszkolne boisko.
Najnowsze w serwisie
- Jesteśmy znani i wołani przez Jezusa po imieniu i zaproszeni, by iść z Nim i za Nim
- Śląskie. Pieniądze na staże, kursy i szkolenia dla młodych
- Siemianowice Śl. Nie żyje górnik poszkodowany w wypadku w kopalni w Knurowie
- Co znaczy słowo "stynkać"?
- Prof. Jan Kozak: Bardzo bym się zdziwił, gdyby działania hakerów w kampanii wyborczej nie wystąpiły
Najlepsze treści
- Bez troski o dobro człowieka prawo traci swój pierwotny sens
- Jezus pokonuje zatwardziałość ich serc
- Zło nigdy nie jest drogą do dobra
- Knurów-Szczygłowice. Wybuch metanu. Siedmiu górników trafiło do CLO w Siemianowicach Śl.
- Bielsko-Biała. Pikieta przed siedzibą spółki Adler. Pracownicy boją się zwolnień
