- Politycy słusznie podkreślają, że jeśli chcesz pokoju, to gotuj się do wojny – mówił w Radiu eM dr Tomasz Pawłuszko, analityk bezpieczeństwa międzynarodowego Uniwersytetu Opolskiego.
Nasz poranny gość odniósł się do opinii wygłaszanych ostatnio przez polskich i zagranicznych polityków, że NATO ma 2-3 lata, by przygotować się do konfliktu z Rosją. - Myślę, że politycy zachodni i polscy słusznie podkreślają rzymską zasadę „chcesz pokoju, gotuj się do wojny”. I rzeczywiście mamy do czynienia z mobilizacją zasobów, kadr i retoryki – mówił dr Tomasz Pawłuszko. - Incydenty na pewno są możliwe. Jeżeli chodzi o konflikt pełnoskalowy, to Rosjanie w tej chwili nie mają do tego środków. Jeśli będą w stanie produkować amunicję non-stop na takim poziomie i szkolić rekrutów w liczbie 200 tys. rocznie, to za 5 lat odbudują milionową armię. Ale nie zapominajmy, że stracili połowę sprzętu wojsk lądowych, mnóstwo doświadczonych żołnierzy i nie da się tego w 5 lat odbudować – powiedział nasz rozmówca.
Nasz gość odniósł się także do piątkowego zamachu pod Moskwą. - Po puczu Prigożyna to drugie wydarzenie, które pokazało bezradność Putina, służb, mediów i reakcji. To, że w tej chwili Rosjanie będą zrzucać winę na Ukraińców nie pasuje do tego, co mówili terroryści z organizacji ISIS. Rosjanie zlekceważyli ostrzeżenia Amerykanów przed zamachem. W tej chwili będą próbowali powiązać ten atak terrorystyczny z działaniami Ukraińców. Wiarygodność Putina, służb i wywiadu została podważona, więc potrzebny jest kozioł ofiarny – mówił dr Pawłuszko.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.