Tegoroczne rekolekcje Kapłańskiego Klubu Motocyklowego odbyły się w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Gospodarzem tegorocznych rekolekcji Kapłańskiego Klubu Motocyklowego God's Guards odbywających się od 12 do 14 września w Grzybowie jest chapter Koszalin. To rekolekcje w drodze, toteż prócz nauk rekolekcyjnych pod tytułem "Droga do nieba", których autorem jest ks. Krzysztof Kowal, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Pile, 80-osobowa grupa kapłanów odwiedziła na motocyklach góry Polanowską i Chełmską, a także seminarium duchowne, gdzie odbyła się Msza św. pod przewodnictwem bp. Edwarda Dajczaka. Kapłani nawiedzili też grób jednego z klubowiczów z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, który zmarł kilkanaście dni wcześniej.
Bp Edward Dajczak zauważa, że duszpasterstwo na motocyklach może być szansą na głoszenie Ewangelii. - Przy czym nowa ewangelizacja nie zależy od tego, na czym się jedzie, tylko kim się jest. Jeśli ksiądz na motocyklu trafia do tego środowiska jako ktoś, kto może podzielić się czymś wartościowym, to jest to dobra metoda. Wtedy motocykl może być narzędziem, którym się "wjeżdża w środowisko", do którego być może w inny sposób trudno byłoby trafić. Jeśli więc księża na motorze wiozą Ewangelię, to dobrze - powiedział biskup dając za przykład św. Maksymiliana Kolbego, który uważał, że może lecieć do innego kraju samolotem choćby i w połatanym habicie, byle Ewangelię dowieźć jak najdalej.
Chapter Koszalin to 9 księży motocyklistów spośród setki tworzących Kapłański Klub Motocyklowy. Jak wyjaśnia ks. Piotr Liwiński prezydent koszalińskiego chapteru, klub łączy osoby, które mają wspólne tematy jako duszpasterze oraz jako miłośnicy motocykli. "Kręci" ich wspólna jazda, wymiana doświadczeń związanych z mechaniką motocykli, techniką prowadzenia maszyny, a także z akcjami duszpasterskimi pod klubową flagą.
– Co roku spotykamy się w ogólnopolskim gronie na rekolekcjach kapłańskich, ponadto chapter Szczecin organizuje Pielgrzymkę od Krzyża do Krzyża, czyli do tego na Giewoncie od jego repliki w Pustkowiu. Jako chapter Koszalin organizujemy co roku rozpoczęcie sezonu w Skrzatuszu, włączamy się też w różne charytatywne akcje jak zbiórka krwi, święconka i inne - wymienia ks. Liwiński.
Udzielający rekolekcji ks. Krzysztof Kowal patrzy na środowisko motocyklistów jako miejsce duszpasterstwa. Sam przed ośmiu laty wsiadł na skuter, na którym wybrał się do Armenii, w kolejnych latach już na lepszej maszynie dotarł na Syberię, do Afryki, Norwegii. - Motor daje wspaniałą możliwość zobaczenia świata, zwłaszcza że lubimy jeździć nie tyle autostradami, ile bocznymi drogami, gdzie widać życie - zauważa.
Podczas nauk podpowiadał kapłanom, by nie marnowali szansy, jaką daje im ich pasja - bo, jak zauważa, jazdę na motocyklu można podzielić na pustą lub pełną. - Można ją napełnić różańcem, rozmyślaniem, dziękczynieniem za to, co Bóg uczynił w naszym życiu w ostatnim roku - wyjaśnia.
Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w nr. 38/2022 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego".
(obraz) |