Kanada bardzo poważnie podchodzi do zagrożenia, jakim dla Ukrainy są rosyjskie wojska u jej granic i jednocześnie wspiera ukraińskie aspiracje, by dołączyć do NATO - oświadczyła we wtorek minister spraw zagranicznych Kanady, Mélanie Joly.
"Sądzimy, że Ukraina powinna mieć możliwość dołączenia do NATO. Jednocześnie konieczne są demokratyczne reformy" w tym kraju - powiedziała Joly, która składa obecnie wizytę na Ukrainie, w wywiadzie dla publicznego francuskojęzycznego nadawcy Radio-Canada.
Joly, która przebywa obecnie z wizytą na Ukrainie, w poniedziałek spotkała się z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem i wicepremier Ukrainy ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olhą Stefaniszyną. "Podczas spotkań minister Joly zapewniła o niezmiennym poparciu Kanady dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Potępiła koncentrację rosyjskich oddziałów na terenie Ukrainy i w pobliżu (jej granic - PAP), tak jak próby rosyjskiej aneksji i nielegalnej okupacji Krymu. Pani minister podkreśliła, że w wypadku Rosji koniecznością jest deeskalacja działań i poszanowanie międzynarodowych zobowiązań" - poinformowało biuro prasowe kanadyjskiego MSZ w komunikacie po poniedziałkowej części rozmów.
W czasie rozmów z premierem Ukrainy Joly "jasno wskazała, że Kanada wspiera" Ukrainę. W rozmowach poruszono też kwestię zwiększenia dwustronnej wymiany gospodarczej.
Radio-Canada podało, że Szmyhal podczas rozmów z Joly miał poruszyć sprawę pomocy wojskowej, wyposażenia i broni, o które Ukraina zwraca się do państw zachodnich. Joly zapytana o możliwość udzielenia przez Kanadę takiej pomocy odpowiedziała, że "oczywiście, że dla nas ważną rzeczą jest, by zrobić, co do nas należy w tych okolicznościach", ale nie podała jednak więcej szczegółów.
Tydzień temu Joly w wywiadzie dla stacji telewizyjnej CTV nie wykluczyła możliwości sprzedaży broni przez Kanadę w razie wtargnięcia wojsk rosyjskich na Ukrainę. Jak zwracali uwagę dziennikarze Radio-Canada, władze ukraińskie tak dalece nie mają wątpliwości co do nadchodzącego konfliktu z Rosją, że przywracane są do użytku schrony podziemne z czasów zimnej wojny.
Tydzień temu premier Kanady Justin Trudeau i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiali o sytuacji w Donbasie i możliwości przedłużenia kanadyjskiej misji wojskowej na Ukrainie.
Kanada uznała niepodległość Ukrainy 30 lat temu. Od 2015 r. Kanada prowadzi na Ukrainie operację UNIFIER. W ramach misji szkoleniowej kraj ten wysyła co pół roku grupę 200 członków kanadyjskich sił zbrojnych na Ukrainę, ostatnia zmiana miała zakończyć swój pobyt w marcu br., ale wśród zadań powierzonych kanadyjskiej minister obrony Anicie Anand przez premiera po utworzeniu rządu jesienią ub.r. jest przedłużenie kanadyjskiej misji wojskowej na Ukrainie.