– W adwencie zdobądźmy się na dar czasu, odbudowujmy więzi rodzinne – zaapelował na antenie Radia eM abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki zwrócił też uwagę, że świeca wigilijna przypomina nam, iż najważniejsza jest caritas, czyli miłość, która przychodzi wraz z narodzinami Zbawiciela.
Odnosząc się do decyzji papieża Franciszka o nominowaniu bp. Adriana Galbasa na arcybiskupa koadiutora archidiecezji katowickiej, abp Wiktor Skworc przypomniał, że diecezja katowicka miała już koadiutora, którym był bp Herbert Bednorz w latach 1950-67, aż do śmierci bp. Stanisława Adamskiego. Metropolita podkreślił, że nowy arcybiskup koadiutor będzie miał czas, aby duszpastersko przygotować Kościół lokalny do 100. rocznicy utworzenia diecezji katowickiej, która przypada w 2025 roku. Poinformował, że oficjalne objęcie urzędu koadiutora w Katowicach planowane jest na początek przyszłego roku.
Abp Wiktor Skworc wyraził też wdzięczność za istnienie Domu św. Józefa w Katowicach, miejsca, w którym mieszkają księża emeryci.
Nawiązując do 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego (13.12) i pacyfikacji KWK „Wujek” (16.12), podkreślił, że III RP miała swoją cenę, którą są męczennicy okresu PRL i stanu wojennego. – Przebaczenie się dokonało – mówił. – Matki i żony poległych górników wypowiedziały te słowa już w latach ’80-tych. Ale nie doczekały się słowa przeproszenia. I to jest dramat, że sprawcy, którzy dokonali tej zbrodni, nie potrafili przeprosić – zaznaczył arcybiskup. – Niech młode pokolenie pamięta jaką cenę ma wolność – dodał.
Na koniec metropolia katowicki odniósł się do zakończonego właśnie (8.12) Roku Św. Józefa. Przypomniał dokonany w tym roku Akt Zawierzenia Narodu Polskiego i Kościoła w Polsce św. Józefowi.
Posłuchaj "Rozmowy poranka":
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.