Nowy biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz odprawił 14 lutego Mszę św. prymicyjną w rodzinnej parafii św. Józefa w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Witając bp. Chrząszcza w rodzinnej parafii, proboszcz ks. Wiesław Cygan dziękował mu za wieloletnią służbę w Polsce i Brazylii, i zapewniał o modlitwie. - Życzymy ci, byś wskazywał ludziom drogę, prawdę i życie. Dziel się talentami, którymi Pan cię obdarzył - mówił po wprowadzeniu nowego biskupa do świątyni.
Na początku Mszy św. bp Chrząszcz prosił o modlitwę w swojej intencji. Zapewnił także o modlitwie za mieszkańców rodzinnej Kalwarii, by potrafili "znaleźć w Jezusie siłę i moc do realizowania tego, co Pan Bóg zadaje w życiu codziennym".
Homilię wygłosił ks. Dariusz Firszt, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie, były misjonarz na Ukrainie i w Rosji. Mówił, że utopią jest myślenie o Kościele jako wspólnocie ludzi doskonałych. - Kościół jest święty, bo tutaj grzesznicy podejmują pokutę - zaznaczył. Mówił również, że grzech na drodze do świętości nie jest czymś zaskakującym. - Bez Chrystusa nic nie możemy uczynić - podkreślił.
- Chrystus niczemu nie dziwił się na tym świecie, oprócz dwóch rzeczy: wiary, gdzie nie powinno jej być, i niewiary tam, gdzie powinna być wiara - stwierdził. - Wiara przychodzi do tych, u których byśmy się tego nie spodziewali. I nie ma jej u tych, którzy powinni ją mieć, bo zostali ochrzczeni. Wiara jest jak gość z nieba. Jeśli o nią walczymy, ona jest i pociesza nas. Wiara to otwarte drzwi serca wobec Boga - opisywał, nawiązując do zawołania bp. Chrząszcza, które brzmi: "Otwórzcie drzwi Chrystusowi".
- Jestem świadom mojej małości, dlatego ważne są dla mnie słowa: "Wystarczy ci mojej łaski, moc bowiem w słabości się doskonali". Panu Bogu za wstawiennictwem Matki Bożej Kalwaryjskiej i św. Józefa, patrona naszej parafii, zawierzam całkowicie moje biskupstwo - mówił na zakończenie bp Chrząszcz.
Wyznał, że niewielki kościółek w Kalwarii Zebrzydowskiej jest dla niego szczególnym miejscem. Tutaj został ochrzczony, przyjął Pierwszą Komunię Świętą i dary Ducha Świętego w dniu bierzmowania. - Tutaj też jako neoprezbiter sprawowałem po raz pierwszy Mszę św. Do tego miejsca powracałem z dalekiej Brazylii w ciągu ostatnich 15 lat, aby wraz z wami spotkać się na Eucharystii - podkreślał.
- Staję przed wami, drodzy przyjaciele i krajanie, jako nowy biskup, powoli przyzwyczajając się do nowej rzeczywistości w moim życiu - mówił, podkreślając, że po 27 latach kapłańskich doświadczeń znów przyszło mu odprawiać prymicje.
Biskup Chrząszcz ma 51 lat, pochodzi z Kalwarii Zebrzydowskiej. W 2005 r. rozpoczął pracę misyjną w Brazylii. Posługiwał m.in. wśród ubogich mieszkańców faveli w parafii św. Łucji w archidiecezji Rio de Janeiro, gdzie wybudował parafialny kościół. Organizowane przez niego nabożeństwa Drogi Krzyżowej czy misterium Męki Pańskiej gromadziły po kilka tysięcy osób. Kapłańską posługą i zaangażowaniem zyskał szacunek lokalnych mieszkańców, bez względu na wyznanie. Na brazylijskiej ziemi szerzył kult Matki Bożej Kalwaryjskiej, której zawdzięczał swoje kapłańskie powołanie.
Papież Franciszek powołał go na urząd biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej 11 listopada 2020 roku. Sakrę biskupią przyjął 6 lutego w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Czytaj także: