Główny kandydat opozycji na prezydenta Ugandy, popularny muzyk, Robert Kagulyani aka Bobi Wine, oskarżył armię o napad na jego dom i aresztowanie jego ochroniarzy. Informacja została podana w tweecie 12 stycznia. Wybory planowane są na 14 stycznia. Dwa tygodnie wcześniej Kagulyani został aresztowany.
Wskazuje, że nie podano powodu aresztowania ochroniarzy kontrkandydata.
Wine, który walczy przeciwko urzędującemu od 1986 r. prezydentowi Yoweri Museveniemu, przyznał niedawno, że znalazł się również wobec prób zamachu na jego życie, jak i że został pozbawiony praw obywatelskich.
W rozmowie z Christine Amanpour z CNN powiedział: „Przeżyłem dwie próby zamachu w ciągu ostatnich dwóch tygodni, w których wystrzelono kule w moim samochodzie oraz w opony i szyby przednie”.
Oskarża również władze Ugandy o odpowiedzialność za śmierć członka jego zespołu bezpieczeństwa, Francisa Senteza Kalibali. Twierdzi, że Kalibala został przejechany przez „ciężarówkę wojskowo-policyjną”.
„Został celowo przejechany przez ciężarówkę wojskowo-policyjną nr H4DF 2382, która zablokowała nas w Busega w drodze do Rubagi, aby uzyskać pomoc medyczną Kasirye Ashraf” - przytacza jego słowa serwis howafrica.com
Bobi Wine sam został aresztowany dwa tygodnie wcześniej, podczas swojej kampanii wyborczej. Uniemożliwiono ją piosenkarzowi powołując się na przepisy zdrowotne dotyczące Covid-19.
Policja zaprzecza aresztowaniu. Zarazem Wine został przymusowo przetransportowany do jego domu, jak również uniemożliwiono mu dalsze organizowanie wieców, argumentując zagrożeniem ze strony koronawirusa i lekceważeniem wytycznych zdrowotnych.
Również według policji kilku członków jego zespołu zostało aresztowanych po tym, jak zostali sfilmowani „spuszczając powietrze z opon pojazdów policyjnych, podżegając do przemocy, blokując funkcjonariuszy policji na służbie, naruszając protokoły zdrowotne i popełniając kilka wykroczeń drogowych”.
Kampania wyborcza w Ugandzie toczy się w klimacie przemocy i represji, a Bobi Wine był już kilkakrotnie aresztowany. Kolejne aresztowanie w połowie listopada wywołało gwałtowne starcia między jego zwolennikami a policją, w wyniku których zginęło co najmniej 54 osoby.
Zwolennicy Wine wskazują też, że ubiegający się o reelekcję Museveni prowadził kampanię wyborczą pod pozorem oficjalnych podróży.