Wierna kopia Całunu Turyńskiego towarzyszyła spotkaniu, które u starobielskich sióstr redemptorystek poprowadził o. prof. Paweł Mazanka.
Siostry redemptorystki z pierwszego i jedynego w Polsce klasztoru mniszek tego zakonu, zaprosiły do swojego kościoła na wzgórzu Trzy Lipki w Starym Bielsku na spotkania z o. prof. Pawłem Mazanką, który dzielił się swoją wiedzą na temat Całunu Turyńskiego, jego historii i przesłania, jakie niesie, a jednocześnie zachęcił do codziennego spotykania się z Jezusem w Jego Słowie. Prelekcji towarzyszyła wierna, laserowa kopia Całunu.
- To najcenniejsza relikwia, jaką posiadamy w chrześcijaństwie - zaczął swoją prelekcję redemptorysta o. prof. Paweł Mazanka, wskazując na przywiezione przez siebie płótno. - Jaka była przyczyna śmierci Pana Jezusa? Ostateczną przyczyną jak mówi nam Całun i specjaliści medycyny, było rozerwanie Jego serca. Serce Jezusowe pękło z powodu wycieńczenia - mówił o. Mazanka.
Mówiąc o przesłaniu Całunu, zakonnik odwołał się natury ludzkiej skażonej grzechem pierworodnym. Sam z siebie człowiek nie jest w stanie się oczyścić. Mógł tego dokonać tylko Jezus przez swoją mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Jak podkreślił o. Mazanka, drogą do oczyszczenia serca jest otwarcie go na słuchanie słowa Bożego.