Francuzi zapowiadają „bitwę” w tej sprawie.
Jak informuje portal europe1.fr, francuski minister środowiska zapowiedział „bitwę” o opodatkowanie nafty lotniczej. Francuzi chcieli by opodatkowania tego paliwa nie tylko na poziomie Unii Europejskiej, ale i całego świata.
Nafta jest znacznie tańszym paliwem od benzyny o oleju napędowego, dlatego jest powszechnie używana masowo w przemyśle lotniczym. Zdaniem jednak niektórych polityków, jej użytkowanie jest odpowiedzialne za „zmiany klimatyczne”.
Nad dodatkowym podatkiem od paliwa lotniczego pracuje już Komisja Europejska. Jednak podobne regulacje na poziomie ogólnoświatowym wymagały by zmiany konwencji lotniczej z 1944.
Francja już wprowadziła jakiś czas temu dodatkowe opodatkowanie biletów lotniczych, zwanych „podatkiem Chiraca”. Teraz francuscy posłowie chcą przeznaczyć zyski z tego podatku, na rozwój „innych środków transportu”.
Wyższe opodatkowanie paliwa lotniczego oznaczałoby z pewnością wyższe ceny biletów. Komisja Europejska od jakiegoś czasu podejmuje działania służące dodatkowemu opodatkowaniu firm lotniczych. Motywowane jest to „walką z globalnym ociepleniem”, za którego, w dużym stopniu, mają być odpowiedzialne przewozy lotnicze.