Samotność - cóż po... sieci

Ten, kto mi ją podarował, nie znał treści. Nie była ona dla ofiarodawcy istotna. Chodziło o tytuł. Dostałem tę książkę jako ostrzeżenie.

Gdy Wiśniewski pisał swoją powieść, nie było jeszcze potężnych portali społecznościowych. Facebook zaczął raczkować dopiero w lutym 2004 roku. Mało kto przewidywał wtedy, że jego użytkownicy będą liczni w miliardach.

Niewielu też pamięta, że zanim powstały internetowe przedsięwzięcia, nazywane dzisiaj serwisami społecznościowymi, istniało pojęcie sieciowych społeczności i miało dla twórców stron i portali duże znaczenie. Poszczególnym serwisom zależało na tworzeniu więzi (nie tylko emocjonalnych) z żytkownikami. Ktoś niedawno stwierdził, że miało to swoje zalety i szkoda, że powstanie wielkich social mediów ten trend wygasiło.

Kilka dni temu w jednym z amerykańskich czasopism naukowych ukazał się artykuł, którego autorzy dowodzą, że media społecznościowe zamiast zacieśniać nasze związki z innymi, wpędzają nas w samotność, a czasem i depresję. Psycholodzy doszli do takich wniosków analizując aktywność grupy młodych użytkowników trzech wielkich portali społecznościowych.

„Ironia losu sprawia, że ograniczenia aktywności na portalach społecznościowych faktycznie sprawia, że czujemy się... mniej samotni” - stwierdziła jedna z badaczek i dodała, że dotychczasowa literatura naukowa wskazuje na to, iż na tych portalach koncentrujemy się na porównaniach z innymi. „Jeśli patrzymy na obraz życia innych, szczególnie na Instagramie, nietrudno nam uznać, że życie praktycznie każdego jest lepsze niż nasze” - zauważyła. Autorzy artykułu nie sugerują jednak całkowitej rezygnacji z używania social mediów. Proponują jedynie zmniejszenie ilości czasu na korzystanie z nich poświęcanego.

Co ciekawe publikacja amerykańskich psychologów zbiegła się z ujawnieniem danych, według których ludzie powoli rezygnują z aktywności na portalach  społecznościowych. Zdaniem ekspertów zaczyna się moda na niekorzystanie z tych serwisów, także w Polsce.

Jedna z krajowych badaczek, zajmująca się tematyką wpływu nowoczesnych technologii na zmiany społeczne, zwraca jednak uwagę, że sama technologia to tylko narzędzie - wszystko zależy od tego, w jaki sposób ją wykorzystujemy, a robimy to czasem wbrew własnym interesom. Sami wpędzamy się w samotność w sieci.