Setki uczniów sadziły w Gliwicach cebulki kwiatów, które zakwitną wiosną, by wspomóc terminalnie chorych.
Pół tysiąca osób, w tym wielu wolontariuszy oraz młodszych i starszych uczniów gliwickich szkół, wzięło udział w akcji Pola Nadziei polegającej na sadzeniu żonkili.
Dzieci i młodzież, ubrani w żółte koszulki lub inne charakterystyczne żółte elementy, wkopali do ziemi w parku Chopina 500 cebulek tych kwiatów, które zakwitną wiosną. Kolejne 600 cebulek uczniowie otrzymali, by posadzili je na terenie swoich szkół.
Celem akcji jest wsparcie opieki paliatywnej w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach oraz rozbudowy tej placówki.
- Na wiosnę, kiedy już zakwitną, te żonkile będą pokazywały, czym jest idea hospicyjna. Dlaczego "pola nadziei"? Bo hospicjum to miejsce nadziei - i w domu, i w samym hospicjum. Nasi chorzy nie tracą nadziei na lepsze życie mimo przewlekłej i nieuleczalnej choroby - mówił dyrektor placówki Artur Pakosz.
- Te żonkile będą także cegiełkami na wsparcie rozbudowy hospicjum. Będzie ono zupełnie inne - większe, lepsze, klimatyzowane, z większą przestrzenią dla chorych, opiekunów, personelu i wolontariuszy - dodał.
Finał akcji Pola Nadziei zaplanowano na maj 2019 roku.