Czy kontrole jakości sprzedawanego węgla będą zagrożeniem dla sprzedawców? Po znowelizowaniu ustawy mają oni takie obawy.
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość Po znowelizowaniu ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw sprzedawcy węgla obawiają się tego, jak w praktyce będą wyglądały kontrole w punktach sprzedaży. Jak mówił w „Rozmowie Poranka” Radia eM Łukasz Janiga, ekspert Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, wiele będzie zależało od tego, jak będą działać kontrolerzy. Znowelizowana ustawa nakłada bowiem na przedsiębiorcę obowiązek wystawienia „świadectwa jakości” sprzedawanego paliwa. Będzie to dokument potwierdzający spełnienie przez paliwa stałe wymagań jakościowych. Rzetelność dokumentu będą potwierdzać kontrole.
Gość Radia eM wyraził obawę np. o kontrolę wilgotności sprzedawanego węgla, który w składach jest narażony na opady deszczu. Wprowadzone ustawą kary za nierzetelność wystawionego świadectwa jakości są, zdaniem Łukasza Janigi, zbyt wysokie i mogą narazić sprzedawców na poważne problemy z utrzymaniem działalności.
Nowelizację ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw przyjął Sejm 5 lipca br., a prezydent Andrzej Duda podpisał przed tygodniem, 8 sierpnia. Jak zauważył gość „Rozmowy Poranka” ustawa była przyjmowana w szybkim tempie, co powoduje, że nie jest starannie dopracowana.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.