50 litrów zupy - taki posiłek w każdy czwartek przygotowuje grupa wolontariuszy w Katowicach.
Gotowanie zupy dla bezdomnych Agata Nurek /Radio eM Wspólne gotowanie zupy i rozdawanie jej bezdomnym - tak wygląda każde czwartkowe popołudnie wolontariuszy akcji "Zupa w Kato"! Wszystko po to by wieczorem wyjść na ulicę i częstować nią bezdomnych mieszkańców Katowic. Niestety takich ludzi w stolicy Śląska nie brakuje - mówi Małgorzata Major, wolontariuszka akcji "Zupa w Kato".
Jak mówi Kamil Syc z Fundacji Żyć Miłością, akcja "Zupa w Kato" - to nie tylko posiłek, to przede wszystkim pretekst do spotkania:
Wolontariusze "Zupy w Kato" spotykają się w każdy czwartek w katowickim klubie młodzieżowym Wysoki Zamek. Tam od godziny 16.00 gotują zupę po to by wieczorem wyjść na skwer Przyjaciół z Miszkolca przy ul. Sokolskiej w Katowicach i tam rozdawać ją bezdomnym. Warto zaznaczyć, że akcja powstała z inspiracji krakowską "Zupą na Plantach". Wolontariusze w Katowicach komunikują się przez jeden z portali społecznościowych. Tam deklarują kto i w jakiej ilości przyniesie składniki potrzebne do ugotowania zupy. Kolejne wielkie gotowanie już za tydzień w czwartek.
Wieczorem na Sokolskiej w Katowicach mogą się posilić bezdomni Agata Nurek /Radio eM