Z Piotrkowa Trybunalskiego, Częstochowy i wielu innych miast przyjechali do Turzy Śląskiej uczestnicy akcji Różaniec do Granic.
Kościół pomieścił tylko część z tego kilkutysięcznego tłumu. Ponad trzy tysiące spośród zgromadzonych było już wcześniej zapisanych na udział w modlitewnej akcji Różaniec do Granic właśnie tutaj – w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. To także najstarsza polska parafia pod Jej wezwaniem.
Niektórzy mieli wypisane na chustach nazwy swoich parafii, m.in. z Katowic. W modlącym się tłumie widać także znanych ludzi, m.in. dyrektora jednej z instytucji z siedzibą w Katowicach. Przyjechali prywatnie, często z rodzinami, żeby modlić się za Polskę. Było widać wielu księży, nie tylko z naszej archidiecezji.
Zebrani prosili Boga w litanii o przebaczenie za grzechy Polaków, począwszy od win królów i szlachty, po grzechy współczesnego pokolenia. Prosili Boga o wybawienie nas od ducha niezgody.
– Przyjechaliśmy podziękować Matce Bożej, że przez tyle lat opiekuje się narodem polskim, że daje nam kolejne dowody swojej obecności – mówi ks. Stanisław, który przyjechał z grupą parafialną z Piotrkowa Trybunalskiego. – Właśnie przypada rocznica objawień w Gietrzwałdzie, gdzie Maryja, mimo czasu zaborów, mówiła w języku polskim do narodu polskiego. Podjęliśmy pewien pielgrzymi trud i pokonujemy swoje osobiste, różne trudności. Jeśli człowiek je pokona, to wniesie też lepszego ducha do narodu polskiego – tłumaczył.
Jedna z uczestniczek akcji, która przyjechała na modlitwę z Rybnika, mówiła, że kiedy wszyscy razem śpiewali "Boże, coś Polskę", brzmiało to niezwykle, ze szczególną żarliwością. Przypomniała jej się pierwsza Solidarność sprzed 35 lat. Komentowała, że ma nadzieję, iż ta żarliwa modlitwa znów doprowadzi do przełomu.
Autokary z pielgrzymami z dalszych zakątków Polski po Mszy św. w sanktuarium w Turzy często jechały jeszcze 10 km dalej, do Chałupek, na nabożeństwo na samej granicy. Większość uczestników pozostało jednak na modlitwie różańcowej przy ogromnym obrazie Maryi Fatimskiej w kościele w Turzy, który od granicy dzieli w linii prostej tylko 2 km.
W akcji Różaniec do Granic ciekawe było także to, że przyciągnęła do modlitwy osoby ze wszystkich pokoleń – od najstarszych, przez bardzo solidną reprezentację ludzi w wieku średnim, sporo młodzieży, po pewną liczbę dzieci, które przyjechały z rodzicami.
Poniżej - galeria zdjęć.