Urodził się w Tarsie mniej więcej 5-10 lat po Chrystusie.
Urodził się w Tarsie mniej więcej 5-10 lat po Chrystusie. Wychował w żydowskiej rodzinie silnie przywiązanej do tradycji. Przybył do Jerozolimy, aby studiować Torę. Został uczniem Gamaliela, a gorliwością w strzeżeniu tradycji religijnej przewyższał innych. Uczestniczył jako świadek w kamienowaniu św. Szczepana i na własne życzenie udał się z listami polecającymi do Damaszku, aby ścigać tam chrześcijan, których uważał za niebezpieczną sektę. Jednak - jak podają Dzieje Apostolskie - u bram miasta "olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos: «Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?»". Co się właściwie wtedy stało? Jezus z pewnością uzdrowił Szawła na duszy, bo od tej chwili przestał on przecież dyszeć żądzą zabijania uczniów Pańskich. Jednak ta interpretacja nie wyczerpuje ogromu tamtego wydarzenia. Wszak na to, co stało się pod Damaszkiem, popatrzeć można również przez pryzmat powołania. W końcu Jezus mówi do Szawła: "Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić". Ale i to wyjaśnienie to jeszcze zbyt mało, bo nie byłoby uzdrowienia i powołania, gdyby wcześniej nie było… upadku. Dopiero bowiem po tym, jak Szaweł olśniony światłością z nieba upadł na ziemię, dopiero wtedy usłyszał głos Jezusa i mógł na Niego odpowiedzieć. Nie ma bowiem uzdrowienia i powołania bez dostrzeżenia wcześniej miary swej małości wobec ogromu Bożego miłosierdzia. Tu zaczyna się każde nawrócenie. I św. Pawła i nas.