Tym razem z kościoła Chrystusa Króla na Leszczynach do kościoła św. Józefa na Złotych Łanach - po czterech latach przerwy spowodowanych pandemią, 31 marca znów ulicami Bielska-Białej przeszli uczestnicy Miejskiej Drogi Krzyżowej.
Nabożeństwo poprzedziła Msza św., której przewodniczył ks. prałat Marcin Aleksy, świętujący tego dnia 40. rocznicę święceń kapłańskich, a kazanie wygłosił ks. Marcin Gajzler. Rówieśnikiem księdza jubilata jest złotołańska parafia, która swoje 40-lecie obchodziła 19 marca. Z bielszczanami i ich duszpasterzami w drodze modlił się bp Piotr Greger.
- Trudno powiedzieć, żeby droga krzyżowa zachwycała. Bo jest to wspomnienie męki, cierpienia, bólu, płaczu, krzywdy, trudu. Co widzisz w znaku krzyża? Co zobaczysz w krzyżu, który postawimy w trzynastu miejscach naszego miasta - mówił w homilii leszczyński wikary, zapraszając, by to pod krzyżem zostawić cierpienia i ból swojej codzienności.
Jak podkreślał, krzyż bez Jezusa nie ma sensu. - To On pokazuje, że w Nim jest siła do tego, by każdy krzyż wynieść na swoją Golgotę. Sama droga krzyżowa zawsze kończy się śmiercią, złożeniem do grobu, smutkiem, płaczem. Ale nie ma bez tego zmartwychwstania. Nie ma radości naszego życia bez trudu. Każda droga krzyżowa przypomina, że nie jesteśmy w tym trudzie sami, mówił. - Bez względu na to, jak mi jest trudno, jest krzyż, na którym możesz się oprzeć, na którym możesz złożyć wszystkie troski, zmartwienia, bóle, trudy. Nie noś swojego krzyża sam. Zobacz, jak wielka jest moc w Chrystusie, który pragnie chodzić z nami na naszych drogach i nosić nasze krzyże - dodał.
Bielska Droga Krzyżowa z Leszczyn na Złote Łany 2023.Autorem tegorocznym rozważań, zainspirowanych życiem duszpasterskim i nauczaniem bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, był ks. proboszcz Stanisław Wójcik ze Złotych Łanów. Uczestnicy nabożeństwa dziękowali za beatyfikację kard. Wyszyńskiego i modlili się w intencji mieszkańców miasta, szczególnie rodzin i rządzących.
Bielska Droga Krzyżowa z Leszczyn na Złote Łany 2023.Przed rozpoczęciem wędrówki ulicami miasta ks. Tomasz Gorczyński, proboszcz na Leszczynach, przypomniał, że tegoroczna Droga Krzyżowa ma miejsce w nowej rzeczywistości - także wojny za naszą wschodnią granicą, w Ukrainie. Przywołał słowa Jezusa z Ewangelii św. Mateusza: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je". Jak mówił, takim ideałem żył błogosławiony Prymas Tysiąclecia. - Żył nim od swojej wczesnej młodości, poprzez studia teologiczne w Włocławku, a potem w Lublinie. Żył tym ideałem jako kapłan i jako biskup. Razem z Jezusem szedł drogą odrzucenia, pogardy, zdrady, cierpienia. Aresztowany w Wielki Piątek 1954 roku w Stoczku Warmińskim pisał: "Bóg oczyszcza swego sługę, zaprasza, by posiadł się wyżej, w cierpieniu przymnaża mu chwały. Wielkość miłosierdzia Bożego jest nieogarniona" - mówił.
Bielska Droga Krzyżowa z Leszczyn na Złote Łany 2023.Jako pierwsi krzyż ponieśli młodzi liturgicznej służby ołtarza, a następnie reprezentanci kolejnych parafii Bielska i Białej. Jako przedostatni wzięli go na swoje ramiona mężczyźni z parafii św. Józefa, a sprzed drzwi kościoła do jego wnętrza - siostry zakonne i kapłani.
Bielska Droga Krzyżowa z Leszczyn na Złote Łany 2023.Bielska Droga Krzyżowa z Leszczyn na Złote Łany 2023.
Przed udzieleniem wszystkim błogosławieństwa bp Piotr Greger przywołał słowa św. Pawła Listu do Koryntian: "Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak spośród Greków - Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą" (1 Kor 1, 22-24).
Biskup przypomniał, że już Tertulian, żyjący na przełomie II i III po Chrystusie, nazywa chrześcijan "wyznawcami krzyża". - Od początku swego życia chrześcijanin naznaczony jest krzyżem, a pierwszym religijnym gestem cierpliwie przyswajanym dziecku przez rodziców, a następnie katechetów, jest znak krzyża świętego. Nawiązuje on nie tylko do momentu, kiedy Kościół-Matka obdarza tym znakiem dziecko przy chrzcie, ale sięga do korzeni tego gestu, które tkwią w posłannictwie Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego - mówił.
Bielska Droga Krzyżowa z Leszczyn na Złote Łany 2023.- Krzyż jest obecny w naszej kulturze, chociaż niektórzy mają poważny problem, aby się z tym pogodzić. Dlatego prowadzą walkę przeciw wszystkiemu, co jest źródłem chrześcijańskiej egzystencji. Krzyż Chrystusa naznaczył dzieje świata i człowieka. Na przestrzeni historii wprawdzie tylko raz, około 33. roku, za panowania Tyberiusza, wznosił się on przez parę godzin na miejscu straceń przed bramami Jerozolimy. Ale ta chwila stała się tak bardzo znacząca dla historii człowieka! - mówił.
Bielska Droga Krzyżowa z Leszczyn na Złote Łany 2023.Jak zauważył, tak jak wtedy, tak i dziś, ludzie przechodzą obok, niektórzy przystają, spoglądając ukradkiem na ukrzyżowanego Jezusa i gwałtownie przyspieszają kroku, bo nie chcą mieć z tym nic wspólnego. Są i tacy, którzy przechodząc, rzucają bluźnierstwa, zaciskając pięść w geście nienawiści. Są jednak i tacy, którzy zatrzymują się i pozostają.
Biskup szczególnie dziękował organizatorom nabożeństwa: księżom proboszczom Tomaszowi Gorczyńskiemu i Stanisławowi Wójcikowi, a także ks. Zygmuntowi Siemianowskiemu, który koordynuje działania organizacyjne, jak również prezydentowi miasta Jarosławowi Klimaszewskiemu i instytucjom miejskim za możliwość przejścia ulicami miasta, służbom troszczącym się o bezpieczeństwo na trasie; osobom zaangażowanym w rozważanie tekstów i niosącym krzyż; wszystkim uczestnikom za świadectwo wiary.
W nabożeństwie wzięło udział ok. 1,5 tys. osób