Przyszło wielu i siedzieli wraz z Jezusem. Mt 9,10
Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» A on wstał i poszedł za Nim.
Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i zasiadło wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?»
On, usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Gdybym tylko wcześniej zagadał...Przyszło wielu i siedzieli wraz z Jezusem.
Mt 9,10
Często oceniamy ludzi i często te oceny są krzywdzące, pochopne. Doświadczyłem ostatnio takiej sytuacji, że bardzo się na kogoś zdenerwowałem. Miałem ku temu powody i byłem wściekły za każdym razem, kiedy przechodziłem obok tej osoby. Z mojej perspektywy sprawa była oczywista – mam prawo się gniewać, a tamten jest bezczelny i lepiej go unikać. Minęły miesiące, aż w końcu tak się złożyło, że wpadliśmy na siebie i zaczęliśmy rozmawiać, można powiedzieć – usiedliśmy do stołu. Wszystkie moje wyobrażenia o tej osobie legły w gruzach, a powody mojego gniewu okazały się bezpodstawne. Gdybym tylko wcześniej zagadał – jak wiele czasu bym zaoszczędził. Sprawa jest prosta – zamiast negatywnie oceniać, zasiądźmy do stołu. Unikniemy wielu frustracji.