Po dwóch latach przerwy znów mogli iść razem z Bielska-Białej do Centrum św. Jana Pawła II i sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. W tym roku zabrali także w drogę Najświętszy Sakrament i relikwie św. Józefa Bilczewskiego. Po czterech dniach wędrówki, 3 maja w samo południe byli u celu.
Biskup zaznaczył, że spotkanie na zakończenie tegorocznej pielgrzymki jest znakiem przypominającym, że jako Kościół jesteśmy wspólnotą drogi: - Jesteśmy w drodze, i właśnie to nas uczy szacunku do innych, którzy wędrują być może innymi drogami, chociaż w przekonaniu, że zmierzamy do tego samego celu. Pragnę wam serdecznie podziękować, że zdecydowaliście się na to, aby przejść po szlakach pielgrzymki miłosierdzia, od Matki Bożej Bolesnej i św. Józefa Bliczewskiego, do miejsca, gdzie iskra Bożego miłosierdzia rozpaliła ogień na cały świat - mówił bp Greger.
Przywołując słowa św. Jana Pawła II, które były hasłem pielgrzymki, biskup wyjaśniał: - "Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne, tylko dziś jest Twoje". To nie znaczy, że mamy zupełnie lekceważyć czas miniony. Historia ma swoje cenne bogactwo, przecież wiele spraw podejmujemy, budując na dorobku naszych poprzedników. Grozi nam jednak ogromnie niebezpieczna pokusa nostalgicznego oglądania się wstecz i pełna marzenia ucieczka do czasu, który bezpowrotnie przeminął. Wspomnijmy żonę Lota, która odwracała się i została przemieniona w słup soli. Jako uczniowie zmartwychwstałego Pana mamy być solą ziemi, nie zaś martwymi, niepotrzebnymi nikomu słupami soli. Koncentracja na tym, co stanowi dziś, co w zdecydowanej większości ode mnie zależy, ma wypływać z wewnętrznego przekonania, iż chrześcijaństwo jest sztuką życia. Przeżywanie codzienności ma stanowić świadectwo, że chrześcijaństwo jest oryginalną i twórczą interpretacją Ewangelii.
Biskup zwrócił uwagę, że być człowiekiem teraźniejszego czasu, skoncentrowanym na tym, co stanowi nasze dziś, oznacza być świadkiem Jezusa, opowiadać o Nim swoim życiem. Wiara nie dzieje się na poziomie poglądów albo przekonań, ale w obszarze naszego istnienia; jest nie tyle komunikatem rozumu, ale przejawem ludzkiego serca.
Bp Piotr Greger z nowym głównym przewodnikiem pielgrzymki ks. Marcinem Samkiem (L ) i jego poprzednikiem ks. Tomaszem Sroką (P).Wskazując na Maryję bp Greger dodał, że jest Ona dla nas wzorem człowieka wiary - pokazuje i uczy, jak ufać Bogu i pełnić Jego wolę do końca: - Uczy trudnej sztuki odpowiedzialnego przeżywania naszego dziś. Zwraca uwagę na najmniejsze nawet detale codzienności, bo z nich kształtuje się - jak w mozaice - piękna i szlachetna całość. Maryjo, Królowo Polski, jesteśmy narodem, który w duchu zawierzenia oddaje się pod Twoją opiekę. Ufamy, że jesteś i zawsze będziesz skuteczną Orędowniczką u Syna w tych wszystkich sprawach, które stanowią polską rzeczywistość. Matko miłosierdzia, prowadź każdego z nas po burzliwych szlakach historii, abyśmy nie błądzili w mrokach współczesnych ideologii, często tak dalekich od Ewangelii. Prowadź nas bezpiecznymi drogami prowadzącymi do Jezusa, aby nasze jutro stawało się coraz bardziej pewne i ostatecznie wypełniło się w pełnym chwały spotkaniu ze Zmartwychwstałym.
Przed błogosławieństwem biskup Piotr odczytał dekrety o kapłańskich zmianach personalnych, związanych z pielgrzymką. Ks. Tomasza Srokę zastąpi ks. Marcin Samek - obecnie wikariusz w Rzykach.
Ks. Tomasz dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania pielgrzymki, zwłaszcza armii osób świeckich z Ireną Paplą - inicjatorką pielgrzymki i szefową jej biura - na czele.