W poniedziałek rano Watykan ogłosił następujące słowa Kamerlinga Świętego Kościoła Rzymskiego kard. Kevina Farrella: „Najdrożsi bracia i siostry, z głębokim bólem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego. O godzinie 7.35 tego ranka biskup Rzymu Franciszek wrócił do domu Ojca”.
Ogłoszenie śmierci papieża nastąpiło w kaplicy Domu Świętej Marty. Obok kard. Farrella stał – jak widać na nagraniu wideo z Watykanu – sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, jego zastępca arcybiskup Edgar Pena Parra i mistrz papieskich ceremonii ksiądz Diego Ravelli.
Kilka minut po godz. 12 rozległ się dzwon bazyliki Świętego Piotra. W pobliżu świątyni zgromadziły się tysiące ludzi, którzy przybyli do Watykanu na wiadomość o śmierci papieża Franciszka. Na telebimach ustawionych na placu Świętego Piotra pojawił się jego uśmiechnięty wizerunek.
Po godz. 20, a więc ponad 12 godzin po śmierci papieża, w kaplicy Świętej Marty rozpoczął się obrzęd oficjalnego stwierdzenia zgonu i złożenia jego ciała do trumny. Jak poinformował w oficjalnym komunikacie medycznym dyrektor watykańskiej służby zdrowia profesor Andrea Arcangeli, przyczyną śmierci Franciszka był udar mózgu, śpiączka i nieodwracalna zapaść kardiologiczna.
W ogłoszonym w poniedziałek wieczorem testamencie Franciszek napisał, że pragnie być pochowany w rzymskiej papieskiej bazylice Matki Bożej Większej. Papież poprosił o skromny grób w ziemi i jedyny napis: Franciscus. Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 r.
We wtorek oczekuje się pierwszych decyzji w sprawie wystawienia trumny w bazylice Świętego Piotra i innych związanych z wakatem w Stolicy Apostolskiej. Przeniesienie trumny z ciałem Franciszka do bazyliki ma nastąpić w środę. Wtedy wierni będą mogli przyjść i oddać mu hołd.
Biuro prasowe Watykanu poinformowało, że pogrzeb papieża odbędzie się między piątkiem a niedzielą. Media wskazują jako prawdopodobną datę uroczystości pogrzebowych sobotę 26 kwietnia.
Konklawe według nieoficjalnych doniesień odbędzie się między 5 a 10 maja.
Decyzje dotyczące tych dat zostaną podjęte podczas kongregacji kardynałów, czyli ich narad, zwoływanych w okresie wakatu w Stolicy Apostolskiej po śmierci papieża i przed wyborem jego następcy.
Pierwsza kongregacja kardynałów rozpocznie się we wtorek [22.04.2025] o godz. 9 rano w Auli Synodu - ogłosił w liście do purpuratów Dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re.
W poniedziałek [21.04.2025] wieczorem nałożone zostały pieczęcie na apartamenty papieskie, czyli mieszkanie w Domu Świętej Marty, gdzie Franciszek mieszkał przez cały swój pontyfikat, a także na apartament w Pałacu Apostolskim, którego używał wyłącznie, by pojawić się w oknie w południe na modlitwie Anioł Pański - podały media za źródłami w Watykanie.
O godz. 19 w bazylice Świętego Jana na Lateranie, która jest katedrą biskupa Rzymu, rozpoczęła się msza św. za zmarłego papieża. Natomiast o 19.30 na placu przed bazyliką watykańską rozpoczął się różaniec za zmarłego.
Po śmierci papieża Franciszka najważniejszą osobą w Watykanie został 77-letni, urodzony w Irlandii, a następnie naturalizowany w USA kardynał Farrell, Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego. Zarządza on administracją Kościoła i troszczy się o dobra i prawa doczesne Stolicy Apostolskiej w okresie wakansu.
Kondolencje w związku ze śmiercią papieża spływają do Watykanu z całego świata, w tym z Azji, Afryki, Bliskiego Wschodu i Ameryki Płd. Zmarłego papieża żegnają politycy z wielu krajów. Premier Donald Tusk określił go jako "dobrego, ciepłego i wrażliwego człowieka", a prezydent Andrzej Duda nazwał go "wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata". Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz napisał, że Franciszek "otwierał Kościół na nowe czasy z poszanowaniem jego niezmiennych praw".
Prymas Polski abp Wojciech Polak podkreślił, że papież Franciszek był "szczególnym świadkiem wiary, który kochał człowieka, kochał Kościół" oraz "przypominał, że Bóg nie jest daleki i nieznany, ale bliski i że w Jezusie Chrystusie stał się jednym z nas”.
W poniedziałek w katedrze na Wawelu krakowscy biskupi odprawili mszę świętą za duszę Franciszka. „Papież troszczył się o najtrudniejsze sprawy świata, nie uciekał od nich, nie zamykał oczu. Ojciec święty niezmordowanie apelował do odpowiedzialnych, do ich sumień, o przerwanie spirali nienawiści i przemocy, spieszył z pomocą ofiarom konfliktów, modlił się zwłaszcza o umęczoną Ukrainę” – powiedział podczas mszy kard. Stanisław Dziwisz.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała na X, że wierni opłakujący odejście papieża powinni znaleźć pocieszenie w myśli, że jego dziedzictwo będzie "nadal prowadzić nas wszystkich w kierunku bardziej sprawiedliwego, pokojowego i współczującego świata".
Wiceprezydent USA J.D. Vance, którego w niedzielę Franciszek przyjął w Watykanie, przekazał, że sercem jest z milionami chrześcijan. Kondolencje złożył też Biały Dom. Prezydent Donald Trump nakazał opuszczenie flag państwowych do połowy masztu, by uhonorować zmarłego. Dodał, że papież był "dobrym człowiekiem, który ciężko pracował" i powiedział, że zgadza się z przesłaniem Franciszka dotyczącym migrantów.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte napisał, że zaangażowanie Franciszka "na rzecz pokoju i współczucia było inspiracją dla milionów ludzi".
Premierka Włoch Giorgia Meloni napisała w mediach społecznościowych, że odszedł wielki człowiek i wielki duszpasterz. Urzędujący kanclerz Niemiec Olaf Scholz podkreślił, że papież był „rzecznikiem słabych”, a także orędownikiem pojednania i ciepłym człowiekiem. Prezydent Francji Emmanuel Macron nazwał Franciszka człowiekiem pokory stojącym po stronie najbardziej bezbronnych i słabych.
Król Wielkiej Brytanii Karol III oświadczył, że jest "głęboko zasmucony" śmiercią Franciszka. Przekazał "najszczersze kondolencje i głębokie współczucie Kościołowi, któremu papież służył z taką determinacją".
Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że papież Franciszek modlił się o pokój w Ukrainie i za Ukraińców oraz potrafił dawać nadzieję i koić cierpienie.
Władimir Putin podkreślił, składając kondolencje w związku ze śmiercią papieża, że miał "przywilej komunikowania się z tym niezwykłym człowiekiem wiele razy" i że "zawsze będzie go najcieplej wspominać".
Na śmierć Franciszka zareagowały też inne Kościoły. Pełniący obowiązki prymasa kościoła anglikańskiego, arcybiskup Yorku Stephen Cottrell wspomniał o dowcipie, współczuciu, a także zaangażowaniu papieża Franciszka w poprawę stosunków między religiami na świecie. Podkreślił, że życie papieża koncentrowało się przede wszystkim na służbie ubogim, współczuciu dla migrantów i osób ubiegających się o azyl, a także na wysiłkach na rzecz ochrony środowiska.
Franciszek stanowił ważny głos na rzecz otwartości i współpracy, patrzył na świat oczami ludzi najbardziej bezbronnych i najbiedniejszych – napisał w oświadczeniu zwierzchnik luterańskiego Kościoła Szwecji, abp Martin Modeus.
Głowa Cerkwi Prawosławnej Ukrainy, metropolita Epifaniusz, powiedział w poniedziałek, że ze smutkiem przyjął wiadomość o śmierci papieża, który wyrażał szczerą troskę o los Ukraińców cierpiących z powodu rosyjskiej agresji. Franciszek był „prawdziwym przyjacielem prawosławia” – oświadczył z kolei patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I, uznawany za nieformalnego przywódcę prawosławia.
Patriarchat Moskiewski przekazał, że papież Franciszek odegrał ważną rolę w rozwoju kontaktów między Rosyjskim Kościołem Prawosławnym i Kościołem katolickim.
Ahmed al-Tajeb, wielki imam kairskiego meczetu Al-Azhar, uznawany za jeden z największych autorytetów w islamie sunnickim, stwierdził, że Franciszek wzmocnił relacje między chrześcijaństwem a światem islamskim "poprzez swoje wizyty w wielu państwach arabskich i muzułmańskich, oraz naznaczone sprawiedliwością i humanitaryzmem poglądy, szczególnie te dotyczące wojny w Strefie Gazy i walki z nikczemną islamofobią”.
Smutek w związku z odejściem papieża wyraził też przywódca Światowego Kongresu Żydów Ronald Steven Lauder, a duchowy przywódca Tybetu Dalajlama XIV oświadczył z kolei, że zmarły papież żył życiem „prostym, ale pełnym znaczenia”.
W reakcji na śmierć Franciszka w Portugalii i Hiszpanii ogłoszono żałobę narodową. W Fatimie tysiące pielgrzymów obecnych w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej modlili się w poniedziałek za duszę zmarłego papieża.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił, że wszystkie flagi na budynkach instytucji publicznych zostaną opuszczone do połowy masztu do wtorkowego wieczora. W Paryżu dzwony katedry Notre Dame biły 88 razy, po razie na każdy rok życia papieża. O godz. 12 i 18 odbyły się msze święte w intencji Franciszka, a o godz. 19 - czuwanie. Wieczorem ma zostać wyłączone oświetlenie wieży Eiffla.
Władze Argentyny, z której pochodził Franciszek, ogłosiły siedmiodniową żałobę narodową. Ubolewanie z powodu śmierci papieża Franciszka wyraził argentyński prezydent Javier Milei. Poszczególni biskupi argentyńskich diecezji wezwali wiernych do modlitwy za duszę papieża Franciszka.
Argentyńska Federacja Piłkarska przełożyła mecze w poniedziałek, aby opłakiwać papieża Franciszka, kibica futbolu i drużyny San Lorenzo z Buenos Aires. Jak dodano, wszystkie spotkania w tym tygodniu będą poprzedzone minutą ciszy. Wcześniej o przełożeniu zaplanowanych na poniedziałek meczów poinformowały również władze piłkarskiej ekstraklasy Włoch.
Dowództwo Gwardii Szwajcarskiej ogłosiło w poniedziałek, że w związku ze śmiercią papieża zaplanowana jak co roku na 6 maja ceremonia zaprzysiężenia rekrutów została przełożona na jesień.
Franciszek (Jorge Mario Bergoglio) był jednym z najstarszych papieży w dziejach Kościoła. Jego pontyfikat trwał 12 lat i cztery miesiące. Papież odbył 47 zagranicznych podróży do łącznie 66 krajów świata. Najdalsza i najdłuższa była jedna z jego ostatnich podróży, we wrześniu zeszłego roku, do Azji i Oceanii. W ciągu 12 dni odwiedził wówczas cztery kraje: Indonezję, Papuę-Nową Gwineę, Timor Wschodni i Singapur.
Nowego papieża na konklawe wybierze 135 kardynałów z ponad 70 krajów świata. 109 purpuratów to mianowani przez niego "kardynałowie papieża Franciszka". Wielu z nich reprezentuje najdalsze zakątki świata. Będą oni mieli istotny wpływ na wybór następcy Franciszka. Konklawe odbędzie się w ciągu miesiąca. W konklawe udział weźmie też pięciu kardynałów mianowanych przez Jana Pawła II i 23 nominatów Benedykta XVI.
Spośród 135 elektorów tylko 59 pochodzi z Europy, co pokazuje, jak bardzo grono to przestało być "europocentryczne". Wśród purpuratów ze Starego Kontynentu jest czterech Polaków, w tym dwóch mianowanych przez Franciszka. To: papieski jałmużnik, jeden z najbliższych i najbardziej zaufanych współpracowników Franciszka, kard. Konrad Krajewski, oraz metropolita łódzki Grzegorz Ryś. Od Benedykta XVI godność kardynalską otrzymali: archiprezbiter bazyliki Matki Bożej Większej kardynał Stanisław Ryłko oraz emerytowany metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.