Co dalej z umową społeczną, górnictwem i z energetyką w kontekście inwazji Rosji na Ukrainę? To temat dzisiejszego spotkania delegacji rządowej z przedstawicielami związków zawodowych w Katowicach.
Miejscem spotkania był gmach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Jak powiedział Radiu eM Bogusław Hutek z górniczej Solidarności, strona społeczna chce poznać wizję rządu związaną z węglem kamiennym, węglem brunatnym i energetyką:
W Katowicach spotkali się sygnatariusze umowy społecznej dla górnictwa. To dokument z maja zeszłego roku, który - przypomnijmy - zakłada stopniowe zamykanie kopalń do 2049 roku wraz z programem osłonowym dla górników i całego regionu.
Czy jednak w kontekście wojny taki harmonogram jest aktualny? Mówi Dominik Kolorz ze Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności:
A wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik, dodawał:
Strony podpisały także aneks do umowy społecznej, gwarantujący górnikom wzrost wynagrodzeń - oparty o wskaźnik poziomu inflacji.
Stronie rządowej przewodniczył minister aktywów państwowych, wicepremier Jacek Sasin.
Wolny Związek Zawodowy Sierpień 80 wzywa inne związki do wspólnych protestów przeciw nieskuteczności dotychczasowych sankcji, nałożonych na Rosję. Jak przekonują - to Niemcy nie chcą całkowitego embarga na rosyjskie surowce: ropę, gaz i węgiel. Stąd też planują pikietę przed Ambasadą Niemiecką w Warszawie. Mówi Rafał Jedwabny, przewodniczący WZZ Sierpień 80 w Polskiej Grupie Górniczej:
Jak ustaliło Radio eM, 200-sobowe zgromadzenie ma się odbyć w najbliższy czwartek.